Nightmare (Loki fan fiction, Avengers ,) [Zakończone]

Epilog

Moje życie z Lokim idzie w jak najlepsze.  W dniu naszego ślubu gdy powiedzieliśmy sakramentalne tak nasze ciała owinął czarny dym i wiedziałam od razu że Loki jest tym jedynym, moją bratnią duszą i tak jak przepowiednia mówi będzie żył tak jak ja .
Czym Loki sie stał?  Kłamstwem.  Chyba nikogo to nie dziwi, dopóki ludzie będą kłamać on będzie żył,  każdy z nas wie że koszmar tak samo jak kłamstwo jest częścią człowieka więc będziemy żyć długo.
Mimo że Loki jest teraz kłamstwem, nigdy mnie nie okłamał a obywatele sie od niego Nie odwrócili,  pokochali go,  Loki w jak najlepsze rządzi światami, gdy ktoś lub coś zagrarzalo któremuś ze światów,  pomagalismy im wraz z pomocą Thora i Avengers'ow.

Ale nie stety nie każdy żyje wiecznie,  widzieliśmy jak na ziemi starzy Avengersi oddawali pałeczkę młodszym,  jak umierali ze starości lub na misji.  Na każdym pogrzebie razem z Lokim byliśmy . Loki Nie chciał tego przyznać ale właśnie dzięki nim zawdzięcza to że został lepszym człowiekiem i dzięki nim stał sie królem,  więc mógł oddać im tylko cześć na ich pogrzebie.

Również i czas Thora się skończył, Loki ciężko to zniósł i chociaż nazywał go głupim osłem,  Thor wiedział że tak właśnie do niego mówi bracie lub kocham cię i nigdy w to nie wątpił . Na jego nagrobku napisał

Thor Odynson Bóg piorunów
Najukochańszy syn,  mąż,  ojciec i brat.

Thor pozostawił po sobie swoje dzieci i wnuki , Loki strzeże ich aby nic im sie nie stało i nic nie zabrakło w zamian za wdzięczność swojemu bratu że nigdy w niego Nie wątpił i zawsze w niego wierzył. 

Razem z Lokim zebraliśmy wszystkie kamienie nieskończoności i dzięki nim nikt Nie kwestjonował naszej potęgi.  Były szczelnie zamknięte, tylko ja i Loki mogliśmy sie do nich dostać,  a gdy była taka konieczność korzystalismy ich.

Czy kiedyś nadejdzie nasz koniec?  Tego nikt Nie wie.  Jedynie co wiem to to że gdy nas Nas czas sie skończy, pozostawimy świat w jak najlepszym stanie , że spelnilismy swój obowiązek aby światy były w pokoju i w całości.  Więc Nie martwię sie o to że Loki Nie dotrzymał swojej przysięgi,  bo dotrzymał i nawet jeśli stał sie kłamstwem w tym dniu mówił prawdę.

(A/N Dziękuję że przeczytałeś tą historię,  Nie planowałam aby była długa więc tak szybko kończę,  chciałam po prostu tą fanfiction sie z wami podzielić bo kręciła mi się w głowie bardzo długo , zapraszam również na inne moje historię które są na moim profilu.  Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam 😘)