1

18K 381 262
                                    

---Rose---

Właśnie mi się śniło że latam na moim jednorożcu, gdy mój budzik zaczął grać jakąś chujową muzyczkę, no a że ja byłam pół przytomna i marzyłam tylko by pójść spać to no nim rzuciłam w ścianę (to już 10 w tym miesiącu)  i się zamknął. Jednak mój spokój nie trwał długo gdyż jakiś imbecyl (Nick) wparował mi do pokoju i nie zgadniecie co zrobił oblał mnie lodowata wodą rozumiecie LODOWATĄ, zaczął się śmiać jak pierdolnięty, widząc moją minę zaczął spierdzielać gdzie pieprz rośnie a ja zaczęłam się śmiać, w głowie układając już plan zemsty. No nic koniec dobrego idę się ogarnąć do łazienki, no a tam wiecie robię takie tam duperele. Wyszłam idąc w kierunku szafy owinięta ręcznikiem. Po dłuższym zastanowieniu wybrałam takie komplet :

 Po dłuższym zastanowieniu wybrałam takie komplet :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

i zrobiłam taki makijaż oka :

i zrobiłam taki makijaż oka :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

a następnie zeszłam na dół. Weszłam do kuchni i dostałam naleśniki z nutellą na talerzu (tak na marginesie to kocham nutelle) do stołu, cicho podziękowałam. W trakcie jedzenia Mike powiedział, że Will chce mnie widzieć po śniadaniu u siebie w gabinecie. Zjadłam i właśnie zmierzam w stronę gabinetu zastanawiam się o co może chodzić, bo z tego co pamiętam no nic złego nie zrobiłam no nic zobaczymy. Weszłam bez pukania - czyli tak jak zawsze. Nigdy nie rozumiałam dlaczego ma się pukać skoro osoba do której drzwi pukamy się nas spodziewa. 

-Hej, chciałeś pogadać - powiedziałam lekko zestresowana tym co ma mi do powiedzenia.

- Ciesze się, że już jesteś musimy pogadać.

-Okej, no to mów co ci na sercu leży.

- Nowiecchodziotożegangsmokówcięszukaimuisznajakiśczaswyjechać- powiedział to tak szybko, że nic nie zrozumiałam.

-Czekaj co, powtórz wolniej to może zrozumiem.

- No bo chodzi o to ze gang Smoków cię szuka no i musisz na jakiś czas wyjechać.

-Co!! Przecież wiesz, że umiem o siebie zadbać.

-Wiem, ale się martwię i dlatego postanowiłem, że wyjedziesz na kilka miesięcy i koniec.

-Niech ci będzie a gdzie?

-Do brata, ale tylko na te kilka miesięcy my się za jakieś 2 miesiące przeprowadzimy do willy, która jest kilka domów dalej.

-Po tym wszystkim co mi zrobił chcesz mnie do niego wysłać- po policzku spłynęła mi pierwsza łza, którą szybko starłam obiecałam sobie uciekając, że już nigdy więcej nie będę płakać z tego powodu.

-To nie tak, ja po prostu nie mogę znieść myśli, że coś mogło by ci się stać - podszedł i mnie przytulił. - Zrób to dla mnie proszę.

-Okej niech będzie, kiedy mam wyjechać?

-Masz samolot za 2 dni, jakoś z rana.

-Okej, ale dzisiaj robimy sobie maraton filmowy okej?

-No jasne. Leć już ja mam jeszcze trochę papierkowej roboty.

Przytuliłam go na pożegnanie i wyszłam. Poszłam do salonu, aby powiedzieć reszcie. Siedzieli i grali na konsoli, bez owijania w bawełnę powiedziałam - Chłopaki wyjeżdżam.

Pierwszy otrząsnął się Mike - Co? Jak? Dlaczego? Gdzie? Kiedy?

-Gang Smoków mnie szuka i muszę wyjechać na kilka miesięcy. Lecę do NY, do brata. Za dwa dni, z samego rana.

-Będzie nam ciebie brakować.

-Mi was też, robimy dzisiaj noc filmową, wiec kto jedzie ze mną po jedzonko?

W końcu wyszło na to, że po jedzenie jadę ja i Nick. Wybrałam czerwone ferrari 488

 Wybrałam czerwone ferrari 488

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Po 3 godzinach łażenia po sklepie wróciliśmy. Szybko poszłam do pokoju wziąć prysznic i ubrać swoją piżamkę która jest mega słodka (onesie jednorożec na górze). Zmyłam makijaż i udałam się do salonu, gdzie reszta już siedziała, usiadłam i tak zaczął się nasz maraton. Po obejrzeniu 4 części Harego Potera oczy zaczęły mi się kleić, aż w końcu oparłam głowę na ramieniu chyba Willa i zasnęłam.



--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Jeśli rozdział się wam spodobał to napiszcie w komentarzu. Jeśli są jakieś błędy to przepraszam, ale jest to moja pierwsza książka. Następny rozdział już niedługo. Na początku główna bohaterka miała mieć na imię Charlotte, jednak zmieniłam je na Rose, więc może być jakiś błąd, postaram się to jak najszybciej poprawić. 

 --Autorka--

SIOSTRAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz