Rose Black ma 17 lat.
Nienawidzi swojego brata Christiana.
Co się stanie, gdy zostanie zmuszona, aby u niego zamieszkać?
Czy mu wybaczy?
Tego dowiecie się czytając tą książkę.
Wstałam w dosyć dobrym humorze, zrobiłam poranne czynności z przyjemnością nawet wybrałam dzisiaj taki strój:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Szczerze nie wiem z czego wynikał mój dobry humor, ale powiedzmy dlatego, że dzisiaj jest czwartek, przyjeżdża po mnie Sky z którą potem idę do fryzjera. Jak zawsze musiałam czekać na spóźnialską osobę, no ale w końcu podjechała (po tym jak czekałam na nią 15 minut) i wreszcie ruszyłyśmy w stronę szkoły, do której dotarłyśmy 30 minut po dzwonku, a to dlatego że mój szofer postanowił sobie kupić kawę. Jeśli chodzi o to jak minęły mi lekcje to dosyć dobrze, a mojego humoru nie zniszczyła pani od matmy, które postanowiła mnie zapytać. A co najpiękniejsze to Tiffany wyjechała na jakiś czas do swoich dziadków, tak więc nie będę musiała widywać jej twarzy na korytarzu aż przez 3 tygodnie, czy życie nie jest piękne? Do domu niestety musiałam wrócić autobusem, przez co musiałam siedzieć koło jakiegoś żula, no ale w końcu dotarłam. Zjadłam obiad i pojechałam do siedziby, no bo w końcu raz na jakiś czas powinnam się tam pojawić, tym bardziej że jestem szefową. Jak zawsze musiałam się zająć czymś nudnym czyli papierkową robotą, która zajęła mi prawie 3 godziny. Potem Will zwołał jakieś zebranie, ponieważ chciał przygotować plan, który miał nam pozwolić na szybkie włamanie się do domu jednego z naszych wrogów, aby zrobić mu na złość (zemścić się) za dawne czasy. Moja pomoc była tam zbędna więc tylko siedziałam i myślałam nad wieloma sprawami, a szczególnie nad tym dlaczego szkolna gwiazda wyjechała aż na taki długi czas. Po spotkaniu, poprosiłam Mike aby mnie podwiózł do galerii, ponieważ jestem umówiona ze Sky do fryzjera. Do fryzjera, którym jest przyjaciel mojej przyjaciółki umówione byłyśmy na 19, więc miałam idealne 30 minut na dojechanie. Spotkałam Sky na parkingu, po dojściu do fryzjera, Sky postanowiła zrobić sobie coś podobnego do tego:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ja natomiast postanowiłam pozostać przy swoim kolorze. Po fryzjerze, postanowiłyśmy jeszcze pójść na paznokcie, Sky jak zawsze wybrała takie bardziej w stonowanych kolorach:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ja wybrałam takie (zdjęcie na górze) i muszę powiedzieć, że są mega, a tak wogóle to nie wiem czy wam wspominała o tym, że jutro jest bal charytatywny w naszej szkole i to dlatego dzisiaj byłyśmy u fryzjera. Po wróceniu do domu, grałam z Chrisem na konsoli, ponieważ nie miał z kim grać. Obejrzałam też z nim film, którym była jedna z części piły, szczerze powiedziawszy myślałam że będzie o wiele straszniejszy, jednak był tak średnio straszny, jedyne co mi się w nim podobało to to, że jego pomysłodawca miał genialny pomysł.
--Następny dzień--
Jest już 13, bal jest o 15 a ja jestem nie gotowa, no po prostu zajebiście, jest u mnie Sky przez którą oczywiście jesteśmy nie gotowe, Sky poszła się pierwsza przebrać w taką to o to kreacje:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jej kreacja jest bardziej dziewczęca, moja natomiast jest wręcz przeciwna, a zresztą co ja wam będę o tym gadać, zobaczcie sami i sobie porównajcie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zanim wyszłyśmy zrobiłyśmy sobie jeszcze makijaż i fryzury, przez co byłyśmy wyrobione na równą 15, pojechałyśmy do szkoły wraz z naszymi partnerami.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Mam nadzieję, że rozdział wam się spodobał, jego kontynuacja pojawi się już w czwartek.
