Uwaga bo Jeonggukie debiutuje, trzymajcie za niego kciuki
❤️💜💖✨🌙🍭💘💞💕🌸💗💛💚💙✨❤️💜💘💞🌙💕🌸✨💜💖🍭
__________Po zjedzeniu jakże nie komfortowego śniadania oraz obiadu w towarzystwie rodziców króliczka postanowili przejść się na spacer, chcąc choć na chwilę oderwać zaniepokojone rozstaniem myśli. Przechadzając się wzdłuż ulic pobliskiego parku wstąpili do małej budki z lodami, wybierając sobie po dwie gałki słodkich przysmaków. Taehyung wpadł nawet na pomysł odwiedzenia jego rodziców, ale szybko go anulował, nie mając ochoty marnować tam cennego czasu. Kochał ich i tęsknił, to prawda, ale nie tak bardzo jak będzie tęsknić za Jungkookiem, rodziców może odwiedzić w następnym tygodniu lub czekać, aż sami się pofatygują.
- czy mogę za tydzień do ciebie przyjechać?- odezwał się króliczek, zlizując pojedyńcze krople spływające po wafelku- tęsknie za panem Yutą i tym spokojem.
- jeszcze pytasz?- oburzył się, oczywiście na żarty. Marzył o tym, aby znów rozłożyć się na zielonej trawie w towarzystwie swojego chłopca, aby ta cała magia ich spotkań powróciła. Pogłaskawszy króliczka po ciemnych włosach odgarnął mu wpadające do oczu kosmyki, lekko się przy tym uśmiechając.
W takich momentach jak te żałował, że nie jest zwykłym człowiekiem. Bez tych hybrydowych hormonów z pewnością byłoby mu łatwiej, całkiem możliwe, że tęsknota nie wyjadałaby mu żołądka a jego samopoczucie byłoby w lepszym stanie, gdy tylko się od niego oddali.
- kocham cię, hyung- wyznał nieśmiało Jeongguk, chrupiąc ostatnie kęsy wafelka i wstał z ławki, chcąc ruszyć w dalszą drogę. Taehyungie tylko się zaśmiał z nieśmiałości króliczka, przypominając sobie te wszystkie razy, w których był aż ponadto pewny siebie i bezwstydnie prowokował każdym swoim ruchem. Wzdychając, oddalił te myśli najdalej od siebie i skupił się na oddalającym się chłopaku, od razu podążając jego śladem.
Droga do domu nie zajęła im długo, czemu byli wdzięczni. Ta temperatura trochę ich wykończyła, dlatego potrzebowali chwili wytchnienia, najlepiej leżąc na łóżku i leniąc się do wieczora, co też uczynili. Taehyung jako pierwszym zajęciem zajął się pakowaniem, a gdy już to zrobił, położył się całym swoim ciężarem na bruneta, który tylko zachichotał, złączając ich wargi razem. Naprawdę lubił to robić, czuć się blisko niego, wręcz na wyciągnięcie ręki, wywoływało to w nim dziwnego rodzaju spokój i ukojenie. W pewnym momencie króliczek przekręcił się tak, że teraz siedział na biodrach zaskoczonego Kima. Ich spokojne oddechy wstrzymały się, nie wiedząc co się dzieje, ale Jeongguk nie mógł tak po prostu puścić go z pustymi rękoma, skoro nie będą się widzieć cały tydzień!
Ostrożnym ruchem chwycił za jego dłonie i chwilę bawił się palcami chłopaka, jakby próbując zebrać w sobie odwagę do planowanych czynów. Taehyung zauważył, że jego chłopiec nad czymś rozmyśla, ale postanowił dać mu wolną ręke i pełną zgodę na wszystko, czego zechce. Ufał mu.
Włączając jednym ruchem cichą muzykę w radiu zsunął się z Kimowych bioder trochę niżej, usadawiając się na jego udach.. Chłopiec spojrzał na niego zdezorientowany, ale gdy poczuł pod swoją bluzką chłodne łapki swojego kochania, od razu skumał o co mu chodzi.
Pozwalając mu rozwinąć sytuację (bo tego najwyrażniej chciał) Kim całował jego słodkie wargi, pozwalając dłoniom badać teren jego klatki piersiowej oraz brzucha. Był to niezwykle przyjemny czyn, bowiem nigdy wcześniej chłopiec nie robił tego w ten sposób, a zapowiadało się obiecująco. Jeongguk spojrzał kątem oka na drzwi, jakby przypominając sobie to felerne wydarzenie sprzed niedawna, kiedy to jego tata wparował do pokoju, jednocześnie im przerywając. Zakodował w głowie, aby więcej do tego nie dopuścić i szybkim ruchem wychylił się w stronę klamki, aby cicho zamknąć drzwi na kluczyk w taki sposób, aby jego rodzice tego nie słyszeli. Nie chciał słuchać później dziwnych pytań.
CZYTASZ
Strawberry Juice || Taekook
Fanfiction❝Jeongguk jako królicza hybryda pragnie nacieszyć się naturą biegając wśród zielonej trawy, jednak problemy mieszkaniowe skutecznie mu to uniemożliwiają. Na wakacjach poznaję uroczą, owczą hybrydę, którą za wszelką cenę chcę poznać bliżej❞ 020418 ...