Rozdział 13 Wielka miłość Część 1

53 2 0
                                    

Czarny Kot i Biedronka wybrali się na kolejną randkę. Rozmawiali ze sobą o misjach. Nagle Biedronka zapytała :
-Czarny Kocie , pamiętasz jak mi opowiadałeś o swojej byłej ?
- No tak , pamiętam. Bym opowiedział więcej , ale nie mogę.
- To opowiedz tyle , ile możesz.
- Dobrze , spróbuję. Więc była bardzo podobna do ciebie. Miała dwa czarne kucyki , niebieskie oczy , różowe policzki. Pewnego dnia graliśmy z kolegami w zakłady. Ja miałem pocałować jej najlepszą przyjaciółkę. W przeciwnym razie bym musiał oddać fanta. Tata mi tego zabrania. No więc pocałowałem ją. W naszej klasie była wtedy dziewczyna , która bardzo nie lubiła mojej ukochanej. Wysłała jej zdjęcie , na którym widać , jak się całujemy. To była dla mnie tragedia. Od tego czasu nigdy się do mnie nie odezwała. Nie chciała mnie nawet znać. Rozmawiałem z jej.....przyjaciółką o tym , ale nie dała rady jej namówić , żeby mnie wysłuchała.
Marina nagle poczuła ucisk w brzuchu. Ta historia jest identyczna , jak ta , z jej kuzynką , Marinette. Ona była kiedyś dziewczyną Artura , ale ten pocałował Chloe. Czy to znaczy , że Czarny Kot , to tak naprawdę Artur ? I przez ten cały czas chodziła z byłym kuzynki ?
  Dziewczyna była tym zaskoczona. Wyjąkała :
- Ja....ja...miałam podobną sytuację. Moja kuzynka też rozstała się z byłym. Czy to znaczy , że t..ty jesteś Arturem ?
- A ty Mariną? Ja jestem Artur.
- A ja -Marina.
- Och nie , to nie może być prawdą , nie może - powiedział Kot.
- Wybacz , Kocie , ja muszę to wszystko przemyśleć , muszę już iść.
- Nie , Marina , proszę. Zostań.
- Nie...
Marina odeszła. Była wstrząśnięta. Myśli nie układały jej się w głowie. Siedziała na łóżku i płakała. Ciepłe łzy spływały jej po zimnych policzkach. Cała jej twarz była mokra. Nagle poczuła się dziwnie. Usłyszała głos...
- Marino , ja jestem Władca Ciem. Daję ci moc by zniszczyć moce miraculum i użyć ich do złych celów. W zamian za to masz mi je przynieść.
- Władco Ciem , nie mogę się na to zgodzić. Obiecałam Mistrzowi , że będę je chronić. Talizmany są niebezpieczne.
- Ciemna Biedronko , potrzebuję ich do pewnych dość szlachetnych celów. Obiecuję , że jeśli je mi przyniesiesz , natychmiast odbiorę ci moce i już nigdy nikogo nie zaakumizuję.
- Dobrze , przyjmuję układ , Władco Ciem.
Marina poczuła ciarki na całym ciele , jakby przestała być sobą. Poczuła , że coś się zmieniło...
To uczucie ustąpiło. Marina czuła się lepiej. Postanowiła , że zrobi to , o co ją prosił Władca Ciem.
[***]
W Paryżu było tak pięknie nocą. Ciemna Biedronka spacerowała i zachwycała się widokami. Szukała Czarnego Kota.
- Pewnie jest na moście- pomyślała.
Skakała z jednego budynku na drugi. Przelatywała koło sklepów z pamiątkami. W końcu znalazła Kota. Był na moście , wpatrywał się w wodę. Wyglądał, jakby bardzo intensywnie myślał nad czymś.
- Brawo , Ciemna Biedronko , znalazłaś Czarnego Kota. Walcz z nim. Przynieś mi jego miraculum.
Antybohaterka zaatakowała  swojego ukochanego. On nie mógł w to uwierzyć:
- Biedronka ?! Och nie , czemu poddałaś się Władcy Ciem ? To straszne ! Powinnaś chronić miracula , a nie atakować ich nosicieli. Opamiętaj się! Potrafisz się mu sprzeciwiać !
- Wiem , Czarny Kocie , ale to było dla mnie zbyt wielkim wstrząsem. Naprawdę cię kochałam , ale jak dowiedziałam się , że jesteś Arturem , to nie wiedziałam , co począć. Marinette naprawdę ciężko przeżyła rozstanie z tobą. Naprawdę bardzo cię kochała. A ja się zakochałam w Czarnym Kocie. I tu się okazuje , że to ty i...nie mogę być z osobą , która zdradziła osobę tak dla mnie ważną. Dzięki Marinette zaprzyjaźniłam się z Chloe i pomogłyśmy jej się zmienić. Wierzę , że nie masz do Chloe żadnych uczuć , ale ta Sabrina....
- To Sabrina jest we wszystkim winna. To ona okłamała ciebie , Marinette , mnie i Chloe.
Nagle przybyła Królowa Pszczół.
- Pewnie się już domyśliliście , ale....To ja jestem Chloe.
Czarny Kot oniemiał.
- Naprawdę ? Myślałem , że Pszczołą jest Aurore !
- Tak , to ja jestem. I chcę tylko powiedzieć , że naprawdę nie mam żadnych uczuć do Artura. Kocham Kima !
- Naprawdę ? Ale przecież Kim kocha Sabrinę ! - powiedziała Marina.
- Tak , wiem. I właśnie w tym problem. Ona też kocha Kima , dlatego kazała mu dać Arturowi takie wyzwanie i zrobiła to głupie zdjęcie.
Biedronce łza spłynęła po oku.
- Dobrze , więc , Władco Ciem , nie chcę już twojej pomocy.
Wtedy akuma wyleciała i zmieniła się w białego motylka. Kostium Ciemnej Biedronki zniknął i stał się normalny. Przyjaciele natychmiast podbiegli do siebie i przybili sobie żółwika. Następnie wszyscy poszli do domu Chloe i zrobili sobie imprezę. Marina zaprosiła Marinette i Lissę , a Chloe Aurore. Artur zaprosił Kima i Nino. Udało im się nawet zamówić pizzę o drugiej w nocy ! Następnego dnia , niestety ,była szkoła , więc przy okazji przepisali od Lissy zadanie domowe.  Stwierdzili , że następnego dnia w szkole poważnie porozmawiają z Sabriną.

Miłość i miraculum. Biedronka i Czarny KotOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz