Dziwne zachowanie cz.2

70 4 0
                                    

-A w sumie to prosiła mnie bym Ci powiedziała ,że ona chce się z tobą spotkać ,bo się o ciebie martwi...-powiedziałam głośno i wyraźnie.
- Tak powiedziała? - spytał z niedowierzaniem.
-Tak.- przytaknęłam.
     Potem razem rozmawialiśmy o tym co się wydarzyło.
Przeprosiłam pana Richarda za moje zachowanie.
Późnej świetne się się bawiliśmy.
Graliśmy na konsoli, jedliśmy chipsy i popijaliśmy je colą
-Jest już późno , muszę już iść.-powiedziałam smutnym głosem.
-A nie możesz u nas zanocować? -spytał Darwin.
-Nie mogę , ale napewno kiedyś będę mógła. -uśmiechnęłam się do nich.
-No to cześć Leslie.-powiedział rozczarowany Gumball.
-Papatki. Mam nadzieję ,że kiedyś to powtórzymy.-
-Oczywiście.-rzekli w tym samym momencie.
Wtedy wyszłam z domu Wattersonów.
-"Oni są fajną rodzinką."-pomyślałam.

Świat MarzeńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz