PRZED ROZDZIAŁEM...
To opowiadanie jest drugą częścią pierwszej dylogii mojego autorstwa.
Jest to kontynuacja jednej z moich poprzednich opowieści pt. „Inna historia Clementine - Część I".
Będą pojawiać się tu spoilery z poprzedniej opowieści.
Czytacie na własną odpowiedzialność!
...
Życie w Richmond było tak normalne, jak było to tylko możliwe. Clementine szybko zaprzyjaźniła się z Gabem i Avą, z kolei Jane i Shel łatwo znalazły kontakt z Kate, Javierem i Trippem, co jakiś czas łapiąc także dobry kontakt z Conradem. Z kolei z Lingardem i Eleanor, to Shel była tą, która bardziej się z nimi zaprzyjaźniła.
Tego dnia, Jane przesiadywała w towarzystwie Clem, Jaime i AJ'a na placu, naprzeciwko kościoła. Alvin biegał radośnie wokół nich, podczas gdy Clementine trzymała małą Jaime za rączki, prowadząc ją powolutku w stronę mamy.
Jane: No jeszcze trochę! Chodź do mamusi! Chodź do mamusi!
Clementine: No dalej, Jaime. Jeszcze trochę! Zobacz, jak świetnie sobie radzisz!
Po paru drobnych kroczkach, Clementine powoli puściła Jaime, która już zamiast od razu siadać na ziemi, podreptała ochoczo w stronę mamy, która wzięła ją w ramiona i ucałowała ze szczęścia.
Jane: Dobra robota, kochanie! Mama jest z ciebie bardzo zadowolona! No spróbujesz? Powiedz „mama". No? „Mama".
Jaime próbowała powiedzieć, jednak na razie jej nie wychodziło.
Jaime: Mumumumumumumu...
Jane: Haha... nie, Jaime. Tak robią krowy. Powiedz „mama".
Jaime: Mamamamamamama....
Jane: No prawie, a teraz spróbuj iść do Clem. No, idź do Clem.
Clementine kucnęła, rozkładając ramiona. Jaime powoli, ostrożnie zaczynała stawiać małe kroki w kierunku Clem.
Clementine: No chodź, Jaime! Chodź do Clem! Chodź do Clem!
Jaime po postawieniu kilku kroczków, znalazła się w ramionach Clementine.
Clementine: No Jaime... powiesz „mama"? Spróbuj. „Mama".
Jaime: Mama.
Jane i Clem wytrzeszczyły oczy, patrząc na Jaime. Jane wzięła córkę na ręce.
Jane: Co powiedziałaś?
Jaime: Mama.
Jane uśmiechnęła się szeroko do córki, po czym ją przytuliła.
Jane: Możesz jeszcze raz, Jaime?
Jaime: Mama Ane.
Clementine: Dobra robota, gwiazdko! Właśnie tak!
Clementine podeszła do AJ'a i wzięła go na ręce.
Clementine: Słyszałeś, głuptasku? Twoja siostrzyczka właśnie powiedziała pierwsze słowo!
Alvin Junior: Blawo, Jaime! Blawo!
AJ zaczął klaskać w dłonie. Clementine odstawiła go i usiadła razem z nim obok Jane i Jaime. Clementine złapała się za brzuch, co zauważyła Jane.

CZYTASZ
Inna historia Clementine - Część II: The Walking Dead Fanfiction
FanfictionDruga część pierwszej dylogii o młodej dziewczynie, Clementine, żyjącej w świecie pełnym nieumarłych potworów. Wraz z Jane, swoją przyjaciółką, ze swoim wychowankiem, sierotą Alvinem Juniorem i z córką Jane o imieniu Jaime, żyje ona w bezpiecznym mi...