Napisałam to opowiadanie za czasów blogowania na onecie, na przełomie 2011 i 2012 roku (18.12.2011-30.04.2012). Miałam wówczas 14-15 lat, styl może różnić się od tego w jakim publikuję obecnie. Także uszanujcie to, że to było jakiś czas temu i nie sypcie mięsem, jeśli wam się coś nie spodoba. Jest to na tę chwilę jedyna historia, którą udało mi się doprowadzić do końca. Publikuję ją również tu, na wattpadzie, by może ktoś, kto miałby ochotę, a nie dotarł do bloga, mógł ją przeczytać. W klimatach skoków narciarskich i mojej ukochanej austriackiej drużyny. Zapraszam do czytania. ENJOY! :)
CZYTASZ
RINK - ski jumping Austria team story [end]
FanfictionDwudziestoletnia łyżwiarka będzie miała przerwę w tym co kocha najbardziej. Niebieskooka blondynka, której ten sport jest pasją i celem w życiu, jest do tego zmuszona. Te „ferie” spędzi z ojcem, z którym nigdy nie miała zbyt dobrego kontaktu. Jego p...