*Rose Pov*
I wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że nie mogę z nim być. Będę go ranić, coraz bardziej i bardziej. Albo będę jak mój ojciec kiedyś i ta miłość mi się znudzi, potem następna i następna. Płakałam. I to bardzo. Ale zdałam sobie sprawę, że nie mogę go ranić. Nie mogę, bo go kocham. Może na chwile, może na dłużej, może i na zawsze, ale nie mogę go ranić. Nie zasługuje na niego. On zasługuje na kogoś lepszego. Po tych rozmyśleniach wyciągnęłam telefon i napisałam do niego:
Już się nie zobaczymy. Na razie cie kocham. Pa.
Po wysłaniu wiadomości, wyciągnęłam kartę sim złamałam ją i wyrzuciłam. Wyciągnęłam też nadajnik GPS i również go wyrzuciłam. I uciekłam. Na razie nie wiem dokąd. Niedługo się dowiem.
##################################
Jutro nowy rozdział. Ten taki krótki, wprowadzenie do rozwinięcia i zakończenia akcji fanfiction jednocześnie. ♥
CZYTASZ
Roses || Peter Parker/Spider-Man FF
FanfictionKolejne fanfiction o relacji Parkera i córki Starka.