- ROZDZIAŁ 2 -

362 12 1
                                    

POV CODY
Gdy tylko Oliwia wstała od razu zobaczyłem jej piękne niebieskie oczy. Gdy spojrzałem na nią wydawało mi się jej jak i moje policzki stały się lekko zaróżowione. Oczywiście przeprosiłem ją za to co się stało, pomogłem jej wstać i się przedstawiłem.
- Strasznie cię przepraszam, nie wiem gdzie miałem oczy. Mam nadzieje że nic ci się nie stało. Wypowiadając te słowa byłem lekko przestraszony że mogło się jej coś stać ponieważ upadła na nogę.
- Nie, nic mi się nie stało, miło z twojej strony że zapytałeś ale następnym razem uważaj i patrz jak chodzisz. Powiedziała ze
zdenerwowaniem Oliwia.
- Tak w ogóle to jestem Piotek ale znajomi mówią do mnie Cody.
- Oliwa, a to są moje przyjaciółki. Iza, Natalia, Patrycja i Nikola, miło było poznać ale musimy już iść.
Od tego momentu kiedy na nią wpadłem, chodziłem zamyślony, ciagle myślałem o Oliwi. Nie mogłem się skupić na próbie. Ponieważ od trzech lat razem z czwórką moich znajomych Piotrkiem ale wszyscy mówimy na niego Pimpek bo jest z nas najmłodszy, Miłoszem, Wojtkiem i Konradem mamy zespół. Pod czas próby chłopaki wypytywali mnie co się ze mną dzieje i dlaczego jestem taki zamyślony, nie chciałem im powiedzieć o co dokładnie chodzi dlatego zmyśliłem ze chodzi o szkołę.
- Cody weź nas nie wkręcaj bo coś słabo to ci wychodzi i powiedz co na serio cię tak dręczy ze od początku naszej próby jesteś taki zamyślony. Powiedział Miłosz.
- No dobra powiem wam, bo nawet sam zauważyłem że to zmyślanie mi nie wychodzi.
- No to mów o co chodzi. Odpowiedział Konrad.
- Chodzi o dziewczynę która chodzi do naszej szkoły i wydaje mi się ze jest tam nowa, bo nigdy wcześniej jej nie widziałem. Dzisiaj rano gdy wchodziłem do szkoły, wpadłem na nią a ona się przewróciła. Oczywiście pomogłem jej wstać i w ogóle ale ona chyba była lekko zdenerwowana na mnie przez to co się stało.
- Czyżby nasz Cody się zakochał? Zaśmiał się Pimpek i cwaniacko się uśmiechał na co reszta zaczęła się śmiać.
- Sam nie wiem, ładna z niej dziewczyna. Ale musiałbym ją bardziej poznać.
- To na co czekasz, jutro jak ją znowu spotkasz umów się z nią. Powiedział Miłosz.

*******************************
No i jest kolejny rozdział, jak myślicie czy Oliwia umówi się z chłopakiem, czy będzie coś z tego niż tylko przyjaźń?
Mam nadzieje ze ten rozdział również się wam podobał i nie długo pojawi się kolejny.
Buźka 😘

FROM FRIENDS TO LOVERS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz