- ROZDZIAŁ 17 PART 1 -

239 13 5
                                    

31.12.2018
POV OLIWIA
Wczoraj zadzwoniłam do dziewczyn a Cody do chłopaków i poinformowaliśmy ich o naszym planie na dzisiejszy wieczór. Uzgodniliśmy że spotykamy się u mnie o 18:00. Obecnie jest 10:00 rano, ja wstałam jakieś pół godziny temu a Cody jak to Cody dalej śpi i żeby nie marnować czasu stwierdziłam ze zejdę na dół do kuchni zrobić śniadanie, padło na naleśniki. Gdy śniadanie było już gotowe chciałam iść na górę i obudzić tego śpiocha ale to mi się nie udało ponieważ gdy chciałam już wyjść z kuchni i przejściu stał Cody.
- O mój śpioch się w końcu obudził. Powiedziałam i się lekko zaśmiałam
- wstał wstał, bo poczułem ładny zapach z kuchni wiec musiałem sprawdzić co tak pachnie. Podszedł to mnie i chciał mnie pocałować ale nic z tego, nie udało mu się.
- no wiesz co, myślałam ze obudziłeś się dlatego ze mnie nie było obok. Chciałam mu pokazać że mam na niego focha ale jak zwykle mi się to nie udało.
- oj nie fochaj się już na mnie, wiesz że Cię kocham ale błagam cię daj mi już te naleśniki bo jestem głodny. Codson usiadł do stołu i już chciał zabrać z talerza naleśniki ale tył razem to mu coś nie wyszło hihi. Zabrałam talerz i powiedziałam „Jak chcesz naleśniki to proszę bardzo tam masz składniki i zrób sobie sam".
Gdy chciałam już wychodzić z kuchni Codson podszedł zabrał mi talerz z ręki i odstawił go na stół a ja zostałam przygnieciona przez niego do ściany. Czułam jego oddech na swoim ciele i to że chciał zawiązać ze mną kontakt wzrokowy ale ja nie chciałam bo nadal miałam na niego „focha". Ale mój wzrok wędrował w kompletnie innym kierunku. Nagle poczułam jego ciepłą dłoń na moim policzku a potem jego wargi na moich. Gdy oderwaliśmy się od siebie, ogarnął kosmyk moich włosów za ucho i wyszeptał dwa słowa a mnie przeszły dreszcze „KOCHAM CIĘ". A potem wziął talerz z naleśnikami i zaczął je jeść.
Po skończonym śniadaniu włożyłam naczynia do zmywarki i poszliśmy na górę.
Z racji ze była już prawie 12:00 stwierdziłam ze pójdę się wykapać. Wzięłam z komody czystą bieliznę oraz ubrania. Postawiłam na czarne legginsy z adidasa oraz bluzę Codsona i poszłam do łazienki. Umyłam swoje włosy jagodowym szamponem i następnie nałożyłam odżywkę którą nastąpił spłukałam. Potem umyłam swoje ciała czekoladowym żelem pod prysznic.
Wychodząc z pod prysznica wytarłam swoje ciało oraz włosy ręcznikiem i ubrałam się w częściej przygotowane rzeczy. Następnie wróciłam do pokoju w którym jak zwykle na łóżku leżał książę i wgapiał się w telefon.
********************************
Hejka!
Mam nadzieje ze rozdział się podoba. Stwierdziłam ze podzielę go na dwie części dlatego ze jest za długi żeby dodać go na raz.
Nie długo pojawi się druga cześć rozdziału.
Buźka 😘

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 25, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

FROM FRIENDS TO LOVERS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz