- ROZDZIAŁ 14 -

147 14 1
                                    

Time Skip - Grudzień
W życiu Oliwi zaszło dużo zmian, i ciężkich chwil. Smierć bardzo bliskiej jej osoby, i rozwód rodziców ale w tych najcięższych dla niej chwilach miała przy sobie najważniejszą osobę w swoim życiu- Codiego.
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Jest 24 Grudnia. Wigilia, dziś mam spędzić swoją pierwszą wigilie z Codim. Pewnie zastanawiacie się dlaczego, a właśnie dlatego że moja mama postanowiła zaprosić mojego chłopaka z jego rodzicami do nas na wigilie. Ucieszyłam się bardzo z tego pomysłu. To będą wyjątkowe święta.
Właśnie leżę na łóżku i przeglądam wszystkie social media a na mnie leży ciężar, ciężar o imieniu Cody, który tak jak ja wgapia się w swój telefon. No nic dziwnego ze nazywają go stalkerem (😂😂).
Po chwili chłopak odkłada swój telefon na bok i wyrywa mi z ręki mój który również po chwili ląduje obok na łóżku. Następnie chłopak zaczyna się do mnie przybliżać, czuje jego oddech na sobie jego twarz od mojej dzieli pare metrów i jego usta są coraz bliżej moich, mimo to ze całowaliśmy się już milion razy to za każdym razem pragnę tego pocałunku. Jego usta były już naprawdę bardzo blisko, ale pech chciał że w momencie kiedy nasze wargi miały się spotkać zadzwonił mój telefon. Oderwałam się od niego chodź tego nie chciałam i chwyciłam za telefon żeby zobaczyć kto dzwonił. Była to Izka, wiec odebrałam.
-Halo, no co tam?
- Jesteś w domu?
- No jestem a co?
- To wyjdź przed dom, mam dla Ciebie prezent.
- no okey, już schodzę.
Rozłączyłam się i wstałam z łóżka.
- Codson ruszaj swoje szanowne cztery litery z tego łóżka i chodź ze mną na dół bo Izka czeka i z tego co widzę nie sama. Fortuna z nią jest.
- Ughhh
- Chodź nie marudź. I w tym momencie chłopak oplótł swoje ręce wokół mojej tali i pociągnął mnie do siebie tak ze wylądowałam na jego kolanach.
- No dobra pójdę, ale pod jednym warunkiem.
- Haha jakim?
- Takim że jak wrócimy to dokończymy to co przerwała nam Iza.
- Zobaczymy, powiedziałam i pocałowałam chłopaka.

********************************
Długo mnie nie było ale wiadomo szkoła robi swoje. Postaram się pisać troszkę więcej bo mam wolne wiec nie długo powinien pojawić się kolejny rozdział.
Buźka 😘

FROM FRIENDS TO LOVERS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz