6.30 na zegarku, a może tak upozorwać śmierć aby dłużej spać? Nie no nie przesadzajmy. Wstałam na równe nogi i poszłam się ubrać. Postawiłam na czarne rurki z dziurami biała bluzke adidasa do tego białe superstary orazy czapka z daszkiem. Włosy postanowiłam rozpuścić. Spojrzałam na zegarek 7.00. Postanowiłam zadzwonić do Nicolii:
~Hej Mia! Co tam?
~Hej piękna! Idziesz do szkoły?
~ tak oczywiście. Gdzie się spotkamy?
~Hmmm...może w starbaucksie?
~ oooo tak! Muszę wypić porządna kawę. Do zobaczenia!
~ papa!
Już się ubierałam do szkoły aż nagle dostałam SMS od brata:
MIKE❤❤❤:
Hej mała! A ty co się nie odzywasz? Jak tam w Seulu? A szkoła jak tam? Dajesz radę? Mam dla Ciebie pewna niespodziankę, ale dowiesz się o niej w swoim czasie. Kocham Cię siostro. Wszyscy tu za Tobą tęsknią!Normalnie Ciepło mi się zrobiło i kilka łez poleciało mi po policzku. Tak bardzo tęsknię za nim że nie mogę. Wkoncu mu odpisałam.
JA:
Hej braciszku! W Seulu jest super właśnie poznałam nowa koleżanka szybko się zaprzyjaźniłyśmy. A szkoła też w porządku nikt nie robił mi tu problemów więc jest dobrze. Matko Mike co to za niespodzianka? Wiesz że ich nie lubię!!!! Uciekam do szkoły. Kocham Cię pa!Zablokowałam telefon i...O CHOLERA JESTEM SPÓŹNIONA! biorę rzeczy zamykam drzwi na klucz i prawie biegnę do starbucksa. Widzę że Nicola już siedzi i pije kawę.
-Matko dziewczyno coś ty robiła, wiesz ile na Ciebie czekam?- A ni hej ani nic, no ale nie dziwię się jej
- wieeem...przepraszam Cię. Ale brat napisał mi SMS że ma jakąś niespodziankę i niebwiem co i jak i zastanawiam się ciągle na tym.
-dobra wybaczam- zaśmiała się blondynka- chodźmy do szkoły już bo mam kawałek A tylko 10 min.
Jak powiedziała tak zrobiliśmy. Jest 5 min do dzwonka A my pod szkołą. Nieźle nam to poszło. Idąc w stronę drzwi zauważyłam tego...Jimina. Spojrzal się na mnie oblizując te swoje usta. Ahhh...nie dziwię się że dziewczyny na niego lecą. Ale ja mu nie pokaże że mi się podoba niech nie myśli. Pierwsza lekcja...Historia.Siedzę na lekcji i nagle ktoś wchodzi do klasy. Podnoszę głowę A moim oczom ukazuje się nie kto inny jak właśnie Jimin! To ja za nim do klasy chodzę? Nieźle...wczoraj to nie widziałam tu. Dziwne.
- Park Jimin jak zwykle spóźniony. Powiesz mi dlaczego?-zapytał nauczyciel
- wie pan...nie mogłem odmówić koleżance w potrzebie- zasmial się ukazując białe zęby
Patrzyłam na niego jak na kosmite.
-Co za ggbur-powiedziałam pod nosem Ale chyba wszyscy usłyszeli bo usłyszałam chichot ludzi z klasy.
-ja się dosiąde do Ciebie- powiedział ten "gbur".
Nie zdążyłam nic powiedzieć A on po prostu usiadł. No nieźle.
-i nie jestem gburem mała. Lubię pomagać koleżanka-szepna mi do ucha
-co kto woli- spojrzałam mu w oczy. Teraz zauważyłam on ma ciemne oczy. Czyli jednak ma soczewki
-masz śliczne oczka mała- dodał po chwili
-aha...fajnie dzięki- na pewno spalilam takiego buraka ze szok
-za prawdę nie dziękuję się-Panno Clifford I Panie Park. Macie przerwę od rozmawiania, a teraz zajmijcie się lekcja - dodał historyk, przerywając nam "konwersacje". Tak lekcja się tak potwornie służyła:(
JIMIN:
Co ta dziewczyna ma w sobie. Te jej oczy hipnotyzują. To jest jakiś obłęd po prostu! Są śliczne, takie głębokie zielone...no cudowne. CHWILA STARY CO TY GADASZ! NIE MOŻESZ SIĘ ZAKOCHAĆ. TY NIE Z TYCH! Skarciłem się w myślach. Dzisiaj na treningu się wyżyje i nie będę w ten sposób myślał o niej! Nagle do moich uszu doszedł piskliwy głos.
- Hej kochanie! Dzisiaj mam wolną chatę. Przychodzisz? - zapiszczała Liham. Nie powiem seksowna jest i nawet dobra. Ale mam jej po dziurki w nosie po prostu.
-sory mała ale nie. I nie bd do Ciebie przychodził. Znajdź sobie kogoś innego- puściłem jej oczko. Na CO ona się zagotowała. Strzeliła mi z liścia. Kątem oka zauważyłam że Mia to widziała bo się śmiała z tej sytuacji. O nie Mia tak nie będzie, nie będziesz się że mnie śmiała. Z moich rozmyśleń wyrwał mnie głos lidera.
-o stary ale ci strzeliła hahah- zaczął się śmiać ze mnie.
Ja na to tylko prychnąłem I podeszłam do Mii, tak aby mnie nie zauważyła.-nie ładnie jest się śmiać z czyjegoś nieszczęścia- powiedziałem. Ta podskoczyla do góry A ja się zaśmiałem i odeszlem do Bangtanów.
MIA:
Czemu ten chłopak musi mnie tak straszyć! Ale przyznam ta akcja była śmieszna. Chętnie bym obejrzała powtórkę nie powiem że nie. Dzisiaj szkola też w miarę spokojnie minęła. Wychodząc z niej poczułam mocne pociągnięcie za ramie. Odwróciłam się A tu jakiś plastik stał. PANIE I PANOWIE ZACZYNA SIĘ ZABAWA.
- odczep się od Jimina. On jest mój! -powiedziała cała czerwona od złości. A ja się spojrzałam na nią jak na kretynkę.
- słucham? Twój? No dzisiejsza sytuacja wskazywała na to że raczej nie jest twój. I widać po nim że on nie jest swirem który by się całował z tapetą...-zaśmiłam się z niej.
-co ty powiedziałaś?! Wiesz z kim rozmawiasz?!..-hahaha panienka jeszcze bardziej się wkurzyła! DYMY DYMY!
- Tak wiem z kim...Z dziewczyną która ma więcej sylikonu niż rozumu. Miło się rozmawiało ale muszę iść. Naraska!- odeszlam w stronę Big Hit..Tak chce już powoli realizować marzenia.Droga zajęła mi jakieś 20 min. Ogromna ta wytwórnia. Weszłam i od razu skierowałam się do sekretarki. Nie no serio? Kolejny plastik? Podeszłam do niej niechętnie
-dzień dobry, ja do prezesa wytwórni
-dzień dobry, a w jakiej sprawie?- Boże co za piskliwy głos...
-chodzi mi o treningi tańca i śpiewu. Slyszlalam że tu można je mieć. - zaczęłam się rozglądać
-mmm...Tak już to wołam- spojrzała się na mnie wrogo. Spokojnie dziewczynko nie zabiorę ci bolca.-pokój 23. Szef zaprasza- powiedziała w sumie to prychnela
-ok- i poszłam.
Szłam korytarzem i widzę gabinet szefa.
-dzień dobry! -uśmiechnęłam się przyjaźnie
-dzień dobry- odwzajemnil
Zaczęliśmy rozmawiać i po 30 minutach. Powiedział że mogę iść do jednej z dał treningowych włączyć muzykę aby zacząć tańczyć. Duża ładna sala. Ale nie wiedziałam dokładnie do kogo należy. Po chwili weszła grupka do tej sali, a ja zamarłam...------------------------------------------------------------------------------
Hej kochani! 3 rozdział już jest! Długo go pisałam. Bo chciałam żeby jak najlepiej wypadło. Mam nadzieje ze mi się udało!? ❤❤❤Do zobaczenia!
CZYTASZ
Love Me Like You Do...| Park Jimin
FanfictionNazywam się Mia Clifford...Tak dobrze myślicie młodsza siostra Michaela Clifforda z 5 Second of Summer. Mam 17 lat i jedno marzenie. Przestać żyć w cieniu mojego sławnego braciszka chociaż go kocham ponad życie. Hej wszystkim! to moje pierwsze opow...