Była noc, księżyc świecił. Na horyzoncie chłopak zobaczył dwie sosny, nie wiedział czemu ale przypomniały mu o wężu. Dopiero po chwili dotarło do chłopaka.
– On mi dał prezent na urodziny... Nie było mnie w domu przez prawie miesiąc! Rodzina musi się martwić - panikował chłopak. Przyśpieszył kroku i ruszył w kierunku sosen. Spodziewał się ,że o południu będzie w domu.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
