17

3.6K 120 0
                                    

Siedzisz skulona pod ścianą.

Miałaś patrol, ale twój partner Cię zostawił nie wiedząc, że panicznie boisz się ciemności.

Jak małe dziecko.

Stoję chwilę wahając się czy odejść czy pomóc.

W końcu się mocno pokłóciliśmy.

Ale jakbym Cię zostawił to nigdy bym sobie nie wybaczył.

Więc podchodzę i dotykam Twojego ramienia.

Wystraszona podnosisz wzrok.

Dostrzegasz, że to ja więc odwracasz głowę żebym nie widział twoich łez, które wycierasz wierzchem dłoni.

Ale widzę. Zawsze je zauważam.

Bez słowa podaje Ci rękę, którą przyjmujesz bez wahania, pomagam wstać i odprowadzam pod obraz.

- Dlaczego mi pomogłeś? - odzywasz się po raz pierwszy po długich dniach milczenia.

- Bo Cię kocham - nie wypowiadam tego na głos, tylko odwracam się i odchodzę.

Dramione (Drabble)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz