21

3.1K 91 0
                                    

Wiedziałem, że popełniam błąd, odkąd moja stopa stanęła w tym miejscu, ale gdy zobaczyłem twój uśmiech nie mogłem się powstrzymać.

Dlatego siedzę na podłodze i parze głęboko w twoje oczy próbując wyczytać z nich jakieś uczucie, ale to na nic. Doskonale zjade sobie z tego sprawę, a i tak liczę że dostrzege w nich prawdziwą miłość. Nie tą wyimaginowaną.

Zawsze jak tak samo. Dlaczego nie uczę się na błędach? Trudno, już nic mi nie zostaje, więc patrzę na Ciebie ostatni raz i wstaje.

Wychodzę z pokoju. Zostawiając to cholerne lustro za sobą i przysięgam sobie, że już nigdy tu nie wrócę.

Co jest kłamstwem, bo kolejnej nocy wracam.

Dramione (Drabble)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz