44

2.1K 73 0
                                    

- Wyglądasz jak burak - roześmiał się głośno.

- Ciekawe przez kogo.

- To nie moja wina, że jestem tak idealny, iż na mój widok się wrumienisz.

- Chciałbyś Malfoy, już sobie tak nie dodawaj - szturczeła go łokieć w bok.

To prawda.

Chciał by tego. Ona zresztą też.

Ale mieli za mało odwagi by spróbować, by postawić wszytsi na jedną kartę.

To spotkanie skończy się tak jak to wczoraj i przedwczoraj.

Pożegnają się, nastanie chwilowa niezręczna cisza, a potem każdy pójdzie w swoją stronę.

Dramione (Drabble)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz