Dramione (Drabble)

43

- Nie możesz tak robić Malfoy.

- A właśnie że mogę - podsadził ją na stole przed nim.

- Jakim niby prawem?

- A takim, - rozszerzył jej nogi, żeby móc stanąć jeszcze bliżej - że wygrałem masz zakład.

- To nie było na poważnie Malfoy - położyła ręce na jego barkach starając się go odebrznąc.

- Oj było było - złapał jej nadgarstki i odsunął. - To tylko raz Grenger, - przysunął swoją twarz bliżej jej - A uwierz, że gdybym mógł robił bym to codziennie - wyszeptał jej w usta i złączył ze swoimi. Myślał, że zaraz go odepchnie, jednak ona po chwili objęła go zupełnie zapominając, że są w bibliotece.