37

2.3K 81 0
                                    

Malfoy nawet nie zdajesz sobie sprawy ile to będzie Cie kosztowało...

Hermiona psioczyła w duchu na swojego chłopaka. Siedziała właśnie  między innymi Gryfonami na trybunach. Odbywał się mecz między Gryffingorem, a Slytherinem i wszytso było by dobrze gdyby nie fakt, że dość mocno się wyróżniała.

W tłumie czerwono-żółtych szali, czapek i transparentów, było wręcz cudem nie zauważyć jej. Hermiony, która od stóp do głów ubraną była zieleń oraz srebro.

Wymyślanie kolejnych klątw przerwał jej dziki krzyk znajomych. Przypuszczała co się stało, rozejrzał się tylko po to by potwierdzić swoje przypuszczenia. Nad ich głowami cała drużyna Gryfonów leciała w stronę Harrego by, już w powietrzu, zacząć świętować zwycięstwo.

Dobrze Ci tak - pomyślała i uśmiechnęła się złośliwe.

Dramione (Drabble)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz