Nie mogę opisać bólu, który czuję codziennie jak się budzę. Wiem, że czeka mnie kolejny dzień, taki jak zawsze.......... okropny....... A jednak nie mogę przestać o nim myśleć. Ból towarzyszy mi przy każdej czynności, którą prowadzę w życiu. Ale on
jest chyba jedyną osobą, która mnie rozumie... Moje puste już wnętrze przewraca się do góry nogami wołając o pomoc. Mój ból jest jak mała muszka, wywilżyna karłowata, która w każdy wieczór, gdy leżę w ciemnym pokoju przed telefonem wpada mi w ekran... i jak ten każdy raz, kiedy rozgniatam ją palcem, a potem zwłoki ścieram palcem...
Siedzę teraz razem z nim, czuję chłód jego duszy, który tak idealnie komponuje się z moim zimnym, czarnym i pustym sercem...Choć teraz chyba to on zajmuje tą pustą przestrzeń...
Przestrzeń w moim pokoju bo zabrakło mi simoleonów na lampę.
Od jakiegoś czasu do mnie mówił, nie słuchałam... Słuchałam tylko bicia mojego serca (martwego serca)... Mimowolnie się zgadzałam nawet nie wiedząc o co chodzi.
dramatyczna pauza
WTEDY NORWEGIA POCAŁOWAŁ READER.
- C o t y r o b i s z c i a p c i a k u
A WTEDY NORWEGIA CIM CIRIM CIM READER
- PRZECIEŻ SIĘ ZGODZIŁAŚ.
koniec
CZYTASZ
[Hetalia] Prestiżowe OneShoty
Fanfiction{ZAMÓWIENIA BĘDĄ OTWARTE JAK NADROBIE}Najgłupsze shipy i jak je znaleźć.Są xReader. najnowsze rozdziały mają mniej niż 300 słów więc szybko przeczytasz ;) Nie daje rankingu bo mi się nie chce