~ Rasizm Wśród Fanów Amine ~

282 18 24
                                    

Czy kiedykolwiek spotkałeś się z psychofanem danego fandomu czy postaci?

Jeśli nie to powiem Ci, że to stan umysłu i lepiej ominąć to jak gówno, którym de facto jest.

Ale zacznijmy od samego początku mojej historii.

Moja kol / żona zaczęła mi opowiadać, że założyła „sektę” jednej postaci z anime, a potem mówiła o pozostałych bohaterach i właśnie wtedy rozpoznałam Hisoke. Ogółem mi się on podobał jako postać, więc gadałam o nim i się dla beki kłóciliśmy... Który lepszy?

Wtedy ona dodała mnie do swojej sekty, dla dramy....

Ale w rzeczywistości było całkiem śmiesznie, wygłupialiśmy się itp. Lecz potem rzekła, że mnie wykopuję za „Nieważnienie Czcigodnego”.

Minęło kilka dni, a ja postanowiłam stworzyć swoją sektę. Kol oczywiście powiedziała o tym ludziom z swojej sekty. I wcale się nie zdziwiłam, gdy na skrinie zobaczyłam wiadomość typu: „zabić sekte Hisoki”, „idę po nóż”.

Przecież była między nami „śmiertelna” wojna.

Traktowałam to jako zabawę... Do czasu...

Angel stwierdziła, że doda mnie ponownie do grupy, aby dodać trochę dramaturgii...!
Ja oczywiście byłam za, znów się pośmiejemy.

Lecz w tej grupie było kilka nowych osób, które potraktowała mnie... Jak prawdziwego wroga. Tyle wyzwisk w ciągu 10 minut to ja jeszcze nie usłyszałam.

Oczywiście byłabym hipokrytą, gdyby powiedziała, że nic im nie odpowiedziałam.

Na słowa: „Nikt nie chce do twojej sekty” „Idź szukać wśród pedofili”

Zareagowałam: „Ssij zbiorę gdzieś indziej, a nie tu „.

I potem usłyszałam liczne przekleństwa, a najbardziej powtarzającym się było „wypierdalaj”.

I tak się zastanawiam... Czy moja słowa były na tyle mocne, aby skłonić ich do wręcz rasistowskiego podejścia wobec mnie?
Czy myśl, że definitywnie wolę inną postać z amine, była na tyle oburzająca?
Ja nawet nie obraziłam ich „bożka”, nawet rzekłam, że jest całkiem spoko, lecz biorąc pod uwagę to, że podoba mi się inna, to wolę ją.


I piękny koniec, który sprawił, że nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać czy przyłożyć sobie pistolet do skroni

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.



I piękny koniec, który sprawił, że nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać czy przyłożyć sobie pistolet do skroni.

Bitch, what?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Bitch, what?


Dodam jeszcze, że uraziła mnie ich hipokryzja. Nazywali moją grupę "bandą pedofili". A sami uwielbiają gejowski ship 11-nastolatków. Czyli głównego bohatera z ich bożkiem.

Brak słów.

Wszystko to, co denerwująceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz