~ Plastelina ~

109 8 2
                                    


Ogółem mam do tej pory ból dupy z pewnej sytuacji.

Otóż uwielbiam plasteline, w podstawówce chodziłam na kółko i zawsze starałam się lepić coraz to leprze pracę, aby zaimportować nauczycielce. O

Materiału było dużo, więc konstrukcje były w 1/3 mojego wzrostu.

Statki, ludzie, postacie z gry.

Nigdy nie była jakoś specjalnie zadowolona z moich prac. Po prostu ładne.
Za to była zachwycona, gdy jakiś chłopak dał jej prace, która była trzema kwadratami z małymi kulkami, owinieta sznurkiem z plasteliny.

Pokazała to całej klasie, dała mu 6 z dwoma plusami oraz moje miejsce w konkursie.

Walczyłam o jej względy w tym konkursie cały rok, a on to dostał od tak.

Tylko, że on tego nie chciał, a wiedział, że ja tego chciałam.

Na konkursie ulepił kwadrat i mówił, że to cegła.

Nie lubię typa, ale to dostanie w moim sercu na wieki.

Wszystko to, co denerwująceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz