~ Nienawiść do nienawiści doprowadza do nienawiści ~

223 18 1
                                    


Wczoraj kiedy sobie spokojnie grałam, przyszło mi powiadomienie o nowym filmie od Maćka (zDvpy). Muszę tutaj wspomnieć, że on jest dla mnie kimś w rodzaju autorytetu. Bardzo szanuję go za poglądy, styl życia oraz dystans do siebie jak i całego świata. Może dlatego tak bardzo mnie zdenerwowały komentarze, czy też opinie ludzi na jego temat. Mówili głownie o tym, że jest hipokrytą, bo w jego filmie było mnóstwo nienawiści... Do nienawiści.

Nienawiść do nienawiści jest według tych ludzi czymś złym, hipokrytycznym z jego strony i cytując ''pierdoleniem bezsensu,, i tak kurde, czytam to wszystko i zdaję sobie sprawę z tego jak bardzo ludzie są głupi.

Jakby to ująć innymi słowami to co powiedział, to było by to ,,gardzę, brzydzę się nienawiścią w stosunku wobec innego człowieka, tak dużej, że jest w stanie go zabić." Tylko to miał na myśli, poparł to kilkoma faktami i czynnikami, które rozszerzają tą nienawiść, a według ludzi to czyste mieszanie się jego osoby w politykę. Jest Polakiem, może wyrazić swoje zdanie. Słowo ,,weź się nie mieszaj w politykę, to nie dla Ciebie" jest tym bardziej krzywdzące. Albo słowa ,,wróć do podtekstów i lepkich płynów, a nie udajesz, że na czymś się znasz". Serio, kurwa? To już jest kompletnie nieznanie osobowości i charakteru twórcy, albo po prostu brak myślenia i ciemne pochłanianie jego wartości. On Tworzy do jasnej kurwy SATYRĘ, obraca dużo rzeczy w żart, by innych nauczyć dystansu. Mówi na swój własny sposób i przeplata ważne rzeczy i pozoru głupimi, by nie wyglądać na takiego ultra poważnego. Jestem pewna, że gdyby wyrzuć wszystkie przekleństwa, podteksty itp., to ludzie by go uważali za wybitnie uczonego, ale tak nie robi, gdyż to sprzeczne z jego stylem życia. Jest zwykłym człowiekiem, który lubi rzucać kurwami.

Czy przekleństwa to nawoływanie do nienawiści? Czemu? Bo też o tym wspominali. Moim zdaniem nie, gdyż przeklinanie jest czymś w gruncie rzeczy naturalnym. Jak się wkurwię, to lubię powiedzieć kilka razy japierdole i kurwa jego pieprzona mać. Albo jak z kimś rozmawiam (przeklinam tylko przy najbliższych znajomych.)

To tyle co chciałam powiedzieć w tej sprawie.

Chciałam się kłócić z osobami piszącym bezsensu, nawet na kilka komów odpowiedziałam, ale zdałam sobie sprawę, że to walka z wiatrakami, a sam Maciek by tego nie chciał.

film w mediach

Wszystko to, co denerwująceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz