~Lekcje z kamerą~

100 9 6
                                    


Nienawidzę lekcji na kamerkach. Szczerze. A teksty nauczycieli typu:

- Włączamy kamerki. Oj, będę musiała się poskarżyć wychowawcy. Mogę wam wpisać nieusprawiedliwienia, bo was nie widzę.

Mnie dodatkowo irytuję. Psuję mi to krew. Mam nauczycieli, którzy się wstydzą i również nie włączają, ale większość je ma.

Ja nie włączam, chyba że jest test, bo wtedy muszę zacisnąć zęby pomimo mojego stresu, bo wiem, że wszyscy też będą je mieć. Także będą po prostu zajęci sobą.

Ogółem, ja bardzo, ale to bardzo nie lubię mieć robionych zdjęć. Panicznie się boję, że moją osobą po prostu zniszczę zdjęcie. Raz w gimnazjum robiliśmy robię zdjęcia grupowe, a oni krzyczeli, że gdyby nie ja to zdjęcie byłoby idealne. Ja je zniszczyłam. A po balu gimnazjalnym przeżyłam dosłownie traumę, bo wydawało mi się, że wyglądam pięknie, a mój makijaż jest idealny. Lecz gdy zobaczyłam zdjęcia, to mi się ryczeć chciało. Dlatego unikam zdjęć. Zdjęcia grupowe, klasowe. Zawszę się chowam, bo nie chce czuć tego stresu, bo po prostu się boję. Nawet w zaufanym gronie na grupie, nie włączam jako jedyna kamerki w czasie rozmowy. Zwyczajnie się boję. Jedyny moment, kiedy się nie bałam, to gdy nagrywałam tic tiki w cosplayu, bo nie wyglądałam jak ja. Wtedy miałam coś w rodzaju płaszcza bezpieczeństwa.

Ale ogółem reaguję dość porywczo, gdy ktoś robi mi zdjęcia. Ze stresu, czy strachu. Czasami w naprawdę zaufanym gronie pozwalam, ale gdy jest ona głupie, albo jest wspomniane, że komuś wyślą, to włącza mi się po prostu agresja.

A zajęcia z kamerką, to tak jakby coś robił mi zdjęcia minutowe. Po kilka godzin dziennie, nie czuję przy tym bezpieczeństwa. Boję się, że ktoś zrobi screena w momencie, w którym będę miała dziwną minę, albo cokolwiek. Mogą to udostępnić, a wtedy kpić ze mnie może większość.

Dlatego nauczyciele, którzy wymagają ode mnie tego. Błagam, jebcie się. Nie będę przez wasze ''dziwnie tak gadać to awatarów'' niszczyć sobie samooceny i zdrowia psychicznego. Zrób swoją robotę i spieprzaj.

Oczywiście innym to nie przeszkadza i włączają, ale mi przeszkadza.

Wszystko to, co denerwująceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz