7

412 20 0
                                    


 W mroku nocy , odgłosy ze dwojoną mocą uderzają o siebie , słychać brzęk metalu , iskry odbijające się w naszych twarzach. Wściekłe oczy , zimne serce jak lód , gniew w moim głosie i strach który paraliżuje , gdy jego ostrze mija moje gardło. Widzę żądzę w jego oczach , moje spojrzenie w jego źrenicach, szybki obrót , czuję jak jego szczęka poddaje się mojemu uderzeniu , widzę jak się przewraca i ląduje w błocie, unoszę miecz by zadać cios ostateczny. Robi unik , przekręcając się w drugą stronę , moje ostrze wbija się w ziemię , na żebrach czuję moc jego kopniaka , ładuję twarzą w brei, podnoszę się i ocieram ją lewą ręką. 

-Tylko na tyle cię stać szmato? -Giń

Rzuca się na mnie , bierze zamach blokuję go z mojego gardła wydobywa się krzyk odpycham go i zamierzam na niego , moje ostrze przecina jego ramię , widzę jak krew spada na ziemię i słyszę to jakby spadł kamień. Obchodzę go na około , on również nie odrywa wzroku ode mnie przez chwilę tańczymy jakby na ringu , atakuje i cofam się co jakiś czas , nie słychać nic prócz uderzeń naszych mieczy i warknięć, z tyłu za nami stoi parę osób w tym mój brat jest jakby moim sekundantem , to nie ja rzuciłam rękawicę zrobił to on Lord Desprecio .Pojedynek dotyczył mojego honoru nie podobało mu się to , że spotykam się ze śmiertelnikiem , do tego kobietą , więc wyzwał mnie na pojedynek na śmierć i życie twierdząc że splamiłam honor mojej rodziny. Z tym że jakoś nikt tak nie uważał oprócz niego. No ale gdy ktoś ma przerośnięte ego i ma się za boga , ten nie zna umiaru i chce rządzić wszystkim , wszystkimi . Mną nie da się rządzić w żaden sposób , nie istnieje u mnie coś takiego jak poddać się czyjejś woli. Poczułam w brzuchu ostrze miecza , nie zdążyłam zrobić uniku , stęknęłam gdy je wysunął , moje oczy stały się czarne i wysunęłam kły żądna zemsty

-Co tak słabo dziadku? Nawet flaki mi nie wypłynęły.. Czyżbyś stracił kondycję?

Zasyczałam w jego kierunku Nie odpowiedział rzadko to robił , jak twierdził nie miał w zwyczaju rozmawiać z niżej położonymi. Naprałam na niego mój atak stał się szybki , cios za ciosem , on się cofał , ja nacierałam , uderzenia stawały się coraz mocniejsze a głos grzmiał z każdą sekundą coraz mocniej . Płaszcz krępował mi ruchy więc podrzuciłam miecz wysoko , korzystając z tego , że lord się potknął i zerwałam go z siebie ponieważ krępował mi ruchy . W tym samym momencie jego ostrze już zbliżało się do mojego gardła , odskoczyłam w bok i zaatakowałam go . W powietrzu unosił się zapach stęchlizny jak to bywało na cmentarzach dawno nie odwiedzanych zarośniętych , spowijała nas mgła , która po zetknięciu z ciałem zostawiała ślad jak po deszczu i zimne uczucie , dość nieprzyjemne. Ekscytowały mnie takie miejsca , inspirowały mnie jak poetę muza , choć przerażała tu mroczność i śmierć to byłam częścią tego , czułam że należę do tego świata. Walka nie ustawała , raz on był panem raz ja panią mroku. Nasze ostrza cięły nas na zmianę a ziemia była pokryta krwią , nie liczyłam ran to było nieistotne i tak jedno z nas miało dziś zakończyć swój żywot. Mój miecz ciął powietrze dążąc do ugodzenie jego ciała , znów nie uważając dostałam w ramię potem , udo , trzecie uderzenie znów przecięło mi brzuch odbiłam się od drzewa nim zdążyła zareagować , natarł na mnie poczułam jak , miecz przebija mnie na wylot , przez moment poczułam smak własnej krwi.. 

-Alexandraaaaa 

Spojrzałam mimowolnie w stronę brata , w moją stronę leciał nóż. Złapałam go w lewą rękę ostatkiem sił , lord zdążył tylko się odwrócić , gdy poderżnęłam mu gardło , gdy chwycił się za nie cofając , wzięłam miecz w obie ręce i wyciągnęłam z własnego ciała by potem odciąć mu głowę, zdążyłam zobaczyć jak zmienia się w popiół by paść na ziemię. Leżałam tak kilka chwil a Daniel stał nade mną pytając jak się czuję , nie odpowiadałam nie miałam sił , ani ochoty na to , czułam się wspaniale , jakbym zrobiła coś dobrego , może dlatego , że uratowałam własny honor , że pokonałam strach i zrobiłam to na co nie odważyła bym się kiedyś. 

Nieśmiertelna (Zakończona) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz