Nieznana siostra z obozu- 5 sos

Rozdział 5

< Lidia >

Tym kimś był znany wszystkim zespół sosów, a właściwie członkowie tego zespołu.
-Hejka.- powiedzieli uśmiechając się głupio gdy winda się zamknęła
-Elo- powiedziałam patrząc na nich z lekkim uśmiechem
-Jesteś fotografką?- zapytał Mike, tak zdążyłam już się dowiedzieć który jak ma na imię
-Taaak.- odpowiedziałam przeciągając literkę a i włączając aparat.
-I jak ci się podoba obóz?-zapytał Ashton
-Na razie widziałam tylko pokój, windę i drzwi wejściowe. Trudno ocenić.- powiedziałam sarkastycznie i szybko zrobiłam im zdjęcie
-Ej mogliśmy się chociaż jakoś ustawić.- oburzył się Azjata który podobno ma na imię Calum
-Takie zdjęcia są najlepsze.- powiedziałam i wyszłam z windy gdy tylko się otworzyła, zostawiając chłopaków oniemiałych. W dobrym humorze poszłam na stołówkę. Akurat większość dziewczyn już tam było i siedziało przy stołach. Wzięłam jedno z krzeseł i stanęłam na nim, aby zrobić zdjęcie które obejmie większość obozowiczów a bardzie obozowiczek.
W tłumie nastolatek wypatrzyłam Alminę, zrobiłam jeszcze trzy zdjęcia. Odstawiłam krzesło i poszłam w jej stronę. Moja kuzynka siedziała wraz z jakimiś dziewczynami.
-I jak pierwsze wrażenia?- zapytałam siadając na przeciwko kuzynki
-Jest super. Poznałam nowe koleżanki to jest Ariana - wskazała na ciemną blondynkę o saro-niebieskich oczach- a to jest Milena- tym razem wskazała na jasną brunetką o brązowych oczach. - Dziewczyny to jest Lidia moja kuzynka a tutaj fotografka.- przedstawiła nas sobie Alina
-Hejka dziewczyny, fajnie was poznać.- powiedziałam
-Ciebie też.- odpowiedziały

****
Tak, wiem że krótki ale ważne że jest <3