seven

575 16 9
                                    

(rakowisko xD)
Pov. Yoongi

Gdy się obudziłem chciałem się przytulić do mojego chłopaka. Tak CHŁOPAKA. Nareszcie jest mój i tylko mój. Wracając... gdy chciałem go przytulić poczułem tylko poduszkę. Nie było tam mojej kluseczki, w pierwszym momencie pomyślałem, że to wszystko był sen ale po chwili drzwi od pokoju się otworzyły. Stał w nich Jimin z ręcznikiem owiniętym wokół talii i tacą w ręku.

-część skarbie- powiedział z pięknym uśmiechem na ustach i położył tace na moich kolanach. Położył się obok mnie i zakrył kołdrą. Objąłem go i złożyłem szybki pocałunek na jego ustach.

-Hej, jak sie czujesz?

-Dobrze, bo w końcu mam do kogo się tulić- zaczerwienił się. Pomimo tego ze lubiłem to jak sie czerwieni to postanowiłem zmienić temat

- Co zrobiłeś na śniadanie?

-Tosty z serem, szynką i pomidorami, a na osłodę gofry z bitą śmietaną, czekoladą i owocami- powiedział zadowolony z siebie

-Mmmmm, brzmi zmacznie ale...- powiedziałem że lennym na twarzy( ͡° ͜ʖ ͡°)

- Ale- powtórzył

-Twoje usta są smaczniejsze- powiedziałem I (znowu) złączyłem nasze usta w długim pocałunku

-jejku jak mnie przestraszyłeś :(

- O co chodzi?

-co? O nic

-Czemu jesteś smutny?- powiedziałem trochę jaśniej

-Boo.. wiem to głupie ale przypomniał mi się Hoseok ja-jak mnie wzywał i poniżał iii- załamał mu się głos

-Spokojnie, nie myśl już o nim to zamknięty rozdział

-Masz racje muszę zapomnieć o tym chuju. Nie jest wart mojego zainteresowania i łez. Poza tym mam teraz Ciebie- znowu się zaczerwienił

-Ej ej ej nie zapominaj się młodzieńcze- powiedziałem aby rozluźnić atmosferę

- Co?- heh nie zrozumiał

-Uważaj na słowa maluchu

- ej noo... Nie jetsm maluchem. Jestem dorosłym mężczyzną- chyba chciał zrobić poważna minę, no cóż nie wyszło mu

-No jesteś maluchem, moim maluchem- mówiłem tuląc to do siebie

- Nie jestem maluchem!!- krzyknął

-Ależ oczywiście że jesteś

- Przestań tam mówić, jestem duży- Wstał z łożka z zamiarem wyjścia z pokoju ale nie pozwoliłem na to. Wstałem z łóżka i złapałem jego rękę. W ostatnim momencie przyciagnąłem to do siebie łapiąć za jego biodra

-Przepraszam. Nie będę tam mówił ale i tak dla mnie zawsze będziesz maluszkiem- powiedziałem i zorientowałem się że Jimin przed chwilą miał na sobie ręcznik A teraz jest całkowicie nagi. Gdy spojrzałem na jego "przyjaciela" Poczułem że mam nie mały problem w spodniach. Kiedyś Chim to zauważył szybko się zakrył ale zdążyłem zauważyć że jego przyrodzenie też stoi na baczność. Miał duuuzyyy problem ale na pewno nie większy od mojego *wybaczcie musiałyśmy haha*

-Umm.. zrobiło się dziwnie- powiedział młodszy

-No trochę. Cóż chyab trzeba temu jakoś zaradzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

-Yyy.. Nie jestem na to gotowy, przepraszam- wybiegł z pokoju.

-kurde teraz muszę załatwić to sam- szepnąłem sam do siebie. Wyszedłem z pokoju I skierowałem się do łazienki

I'm waiting for you | m.yg + p.jmOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz