(Mowa tu o tej, której nie ma przy porodzie lub nie jest biologiczna)
Barry x Patty-
W kryjówce Arrow'a była cała drużyna . Felicity uczyła hakować Williama. Oliver i Diggle oraz Dinah i Laurel sparowali między sobą. Curtis udoskonalał T-Sfery, A Rene polerował pistolety.
Podmuch wiatru przewrócił kartki leżące na blatach
-Mam swojego następce-Krzyknął uradowany Barry trzymając w jednej ręce dziecko a drugą trzymając w górze jakby coś wygrał. Cała drużyna spojrzała na niego przerywając swoje zajęcia.
Pierwsza z szoku otrząsnęła się Felicity, która od razu wzięła w swoje ramiona małą kruszynkę
-Jaka ona słodka-powiedziała łaskocząc małe dziecko, które zaczęło się chichrać
-Tylko mi nie mów że będzie kolejny speedster-John złapał się za głowę
-Dlaczego każdy reaguje tak źle na nowego speedstera-zapytał się Barry
-Bo jak nauczy sie biegać może pobiegnąć nawet na Antarktydę-powiedział Oliver
-O tym nie pomyślałem-powiedział Barry ale po chwili wzruszył ramionami. Podszedł do Felicity i Dinah, które się tobą zachwycały.
-Wow masz dziecko. I co? Przestaniesz być Flashem? Jak zginiesz to to dziecko nie będzie miało rodziny-powiedział Curtis
-Nie psuj chwili stary-szturchnął go Rene
-Okej. To nie problem Curtis. To dziecko dosłownie będzie mieć za ciotki i wujków superbohaterów-powiedziała Dinah
-I powstanie Speedster, który nie dość że szybki i super inteligenty po mnie, Curtisie, Cisco i Caitlin to jeszcze będzie umiało strzelać z łuku-powiedziała Felicity podając Oliverowi małą kruszynkę
-Ja jej nie uczę-powiedział Queen
-Ja ją mogę-Powiedziała Laurel
-Zmieniam zdanie-
Bruce x Selina-
Dick i Barbara-25
Jason-21
Tim-17
Stephanie-16
Cassandra-17 lat
Damian-10
Bruce zrobił zbiórkę w Bat jaskini. Był zdenerwowany. Nie wiedział jak Batfam może zareagować na nowego członka rodziny. Najbardziej obawiał się reakcji Damiana. Teraz stał w Batjaskini kołysząc lekko dziecko w ramionach czekając na rodzinę.
-Hej Batsy-powiedziała powoli. Na jej głos Batman westchnął i powoli się odwrócił.
-Co tu robisz?-zapytał
-Wpadłam zobaczyć co u ciebie ale widzę że to dziecko ma moje moce-powiedziała wskazując na dziewczynkę w rękach Bruce'a.
-Skąd do cholery to wiesz-powiedział Wayne.
-Spójrz na jej oczy. Kiedy widzi nowe rzeczy {Kolor} zmieniają się na zielone/żółte z wąskimi źrenicami-Powiedziała przejmując maleństwo kiedy zaczęła się śmiać a Bruce uniósł jedną brew do góry-Będziesz miał dużo roboty z nią. Wiem po sobie-dalej się śmiała starając się nie skrzywdzić dzieciaka.
-Ty mi pomożesz-powiedział a ona zamarła. Bruce Wayne aka Batman aka Jestem zawsze śmiertelnie poważny chce by pomogła mu wychowywać dziecko. Zapytałaby co ma na myśli ale odgłosy kłótni i kroków zakłóciły wszystko. Wtedy to Batjaskini wpadło 7-orga dzieci. 3 dziewczyny i 4 chłopaków.
CZYTASZ
Dc i Marvel Rodzicielskie Preferencje
FanfictionW tych preferencjach wcielasz się w córkę Bohatera/Bohaterki Dc Comics lub Marvela. Jest to pierwsze tym podobne na polskim Wattpadzie więc mam nadzieje że nie będzie to kompletna porażka. Występują -Flash x Patty Spivot -Batman x (Selina Kyle) -Sup...