Spotkanie

25 2 0
                                    

Obudziłam się około godziny 10:00. Przeciągnęłam się i rozejrzałam po pokoju.
Na szafce obok łóżka zastałam tace z jedzeniem.
Tommy zrobił śniadanie? I niczego nie rozsypał ani nie wylał? Podziwiam.
Wstałam i pierwsze co zrobiłam to ubrałam się i poszłam do łazienki, aby się odświeżyć. Po załatwieniu swoich spraw wróciłam do pokoju.
Sprawdziłam powiadomienia na Instagramie i przystąpiłam do jedzenia śniadania.
Po chwili usłyszałam ciche pukanie do drzwi. Rzuciłam krótkie 'proszę', a do pokoju wszedł Tommy.

- Dzień dobry księżniczko.

- Dzień dobry.

- Wyspałaś się?

- Tak, tak.

- To co będziemy dziś robić?- zapytał siadając obok mnie.

- Nie wiem, możemy znów coś obejrzeć. Pamiętasz, że dziś idę do parku na spotkanie?

- Oczywiście, że pamiętam. Na obiad co robimy?

- Może dziś coś zamówimy?

- Nie głupi pomysł, chociaż obejdzie się bez pożaru, czy coś.

Zaśmiałam się.

- Twój ukochany tatuś dzwonił już do mnie o 7:00 rano, myślałem, że zaraz pojadę do tego Paryża i mu coś powiem. Budzić mnie o tej godzinie?!

- Haha.

- Się nie śmiej. Mnie się o tak wczesnej godzinie nie budzi.

- To znając życie jutro obudzi Cię o 6:00 rano.

- No chyba go Bóg opuścił...

- Tata jest niewierzący.

Ratliff popatrzył na mnie zabójczym wzrokiem, a ja ponownie się zaśmiałam.

- Jedz, jak zjesz to zapraszam na dół, coś się wymyśli, co będziemy robić.

- Oki.

Tommy wyszedł zamykając za sobą drzwi, a ja w spokoju dokończyłam jeść śniadanie.
Po skończonym posiłku zeszłam na dół do Toma, który siedział na sofie i z kimś pisał.

- Kochanka?- zapytałam z uśmiechem.

- Żeby to była kochanka, to byłbym w siódmym niebie.

- W takim razie kto? Bo wyglądasz na poddenerwowanego.

- Menadżer pisał, że mam dziś do niego przyjść. Przecież Adam mnie zabije, jak się dowie, że zostawiłem Cię samą w domu.

- A o której masz u niego być?

- Na 15:00.

- A ja przed 15:00 wychodzę.

- Aaa, czyli nie będzie tak źle.

- Nieeee. A z resztą nie musi wiedzieć.- wzruszyłam ramionami, na co Tommy się zaśmiał.

- Oj nie ładnie tak.

Teraz ja się zaśmiałam i usiałam obok Ratliffa.

- Co oglądasz?

- Prawdę mówiąc to sam nie wiem, włączyłem telewizję i zatrzymałem na pierwszym lepszym filmie.

- Obejrzałabym ' Sale Samobójców'.

- Mówisz i masz.

Tommy włączył to o co poprosiłam i usiadł obok mnie.

***

W czasie filmu, Tom zamówił nam jedzenie, które zdążyliśmy zjeść.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 24, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Nowe ŻycieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz