-Tak słucham?
-Hey [T.I], jesteś w domu? *usłyszałaś głos mężczyzny gdzieś ci znanego*
-Tak, ale czekaj kim jesteś? *wystraszyłaś się *
-Poznałaś mnie rano, poczekaj wpadnę do ciebie.. znowu ten znajomy kojący głos
-Wiesz która jest godzina? A poza tym nie jesteś Lordem....*rozłączył się, a po mieszkaniu rozniósł się charakterystyczny stukot do do drzwi*
Zlazłaś z łóżka, zachwiałaś się, podeszła do drzwi, nakładając na siebie koc i powędrowałaś otworzyć nocnemu, tajemniczemu (nie) znajomemu..W progu staną ten sam mężczyzna co wychodził z Kruszwila domu, miał ze sobą jakąś reklamówkę w ręce i dorzucił tekst...
-No hey wpadłem z browarami.. *uśmiechnął się *
-Umm.. nie znam pana, a poza tym wie pan która godzina? próbowałaś ustać w równowadze
-[T.I] dopiero zaczyna się młoda noc! Haha.. wepchał ci się do domu i złapał cię za talie, a za tobą była ściana i oparł cię o nią Nie wiesz kim jestem?
-N-no nie.. napada mnie pan w nocy..
-Cii.. nie napadam zamknął wolną ręką drzwi wpadłem z wizytą.. uśmiechnął się
-Eh.. odepchnęłaś go od siebie Kim jesteś?
-Ah, te moje maniery, przepraszam złotko, jestem Łukasz..
-Łukasz? Nie znam cie, przepraszam..
-Poznaliśmy się rano, a po południu.. eh nie dobra...
-Rano? To byłeś ty Co ty robiłeś u Lorda w domu?
-A bo mnie wkurwił więc wychodziłem, ale pogłaskał cię po policzku ty przyszłaś i te twoje oczy, jakoś mnie uspokoiły i wróciłem później...
-Wróciłeś później.. ale.. *zmieszałaś się *
-A no tak ja nie mądry, pewnie cię straszę i straszę.. Kamerzysta inaczej
Teraz ci się rozjaśniło, tylko skąd on miał twój numer..
-Tak wyglądasz po pracy? Jak menel napadający na pracowników Lorda? zaśmiałaś się z ironią w głosie
-Menel? O sobie bym tego nie powiedział. I nie napadłem cię, tylko uprzedziłem, że wpadnę*kąciki jego ust mimowolnie się uniosły*
-Sugerujesz, że ja jestem menelem?I skąd miałeś mój numer? uniosłaś brew
-Noo, ja jeszcze dużo nie wypiłem żeby w kocu chodzić, hahahahahahahaa...
-Ughh.. *zakryłaś się szczelniej *
-A twój numer mam.. a tak sobie przypadkowe cyferki napisałem..
Wystawił swoje białe ząbki w celu bez winy i tajemniczości..........
****************************************************************************
Hey kolejna część za nami ^w^
Miłego dzionka/ wieczoru.. Bye Mordeczki!
~RedDead
YOU ARE READING
"Prestiż w obiektywie..."
Teen FictionOpowieść o Kamerzyście x Reader dziś to TY wcielisz się w bohaterkę i przeżyjesz krótką przygodę ze sławnym Kamerzystą Lorda Kruszwila.. :) Więcej w prologu XP