Idol tysiąca nastolatek który zakochał się w fance Dawid Kwiatkowski

Rozdział 8

Pov Julia

Właśnie obiecałam Dawidowi ze będę jeść a tak właściwie starać się jeść bo to nie jest takie łatwe jak nie chce się jeść a oni Ci każą. Właśnie jemy śniadanie jest przepyszne jajecznica z cebulką oraz kanapki z szynką i ogórkiem. Dawid pierwszy wszystko zjadł a po nim ja. O godzinie 9:40 zaczęłam się pakować i poszłam do salonu tam siedział Dawid z Weddym.

D:  chodź zbieramy się, przejdziemy się jeszcze na spacer z Weddym

J: dobrze- powiedziałam po czym zaczęłam się ubierać tak jak Dawid

Jak wyszliśmy na dwór była godzina 9:48 więc mieliśmy 12 minut na zabawę z Weedym

D: masz psa?

J: nie ale nie ukrywam że marzę o małym słodkim mopsie

D:  okiś mogę zadać Ci parę pytań

J: tak pytaj śmiało

D: hmm to tak miałaś kiedyś chłopaka?

J:  tak , dwóch

D: jakie jest twoje największe marzenie ? Wymień nawet kilka

J: spotkać idoli, zostać piosenkarką i mieć wiernych fanów którzy będą mnie wspierać i mi pomagać

Dawid popatrzył się na mnie wielkimi oczami a ja się lekko zaczerwieniłam, po czym spojrzałam na zegarek była godzina 9:58

J: Dawid chodźmy już do Seby

D: dobrze - i zawołał Weedy'ego

Po chwili staliśmy już przez Wrzoska samochodem i chyba troszkę w niewłaściwym momencie podeszliśmy bo się akurat całowali. Gdy przerwaliśmy im ten namiętny pocałunek i wszyscy się przywitaliśmy po czym wsiedliśmy do samochodu jadąc pod studio Dawida. Wrzosek prowadził i moja mama usiadła koło niego, ja siedziałam z Dawidem i Weedym z tyłu .

D: czemu nie mówiliście mi o tym że ona piszę piosenki i listy - powiedział oburzony

S: ja nic o tym nie wiedziałem

M:  ja też

D: Julka czemu o tym nikomu nie mówiłaś?

J: bo nie chciałam , w ogóle po co to komu do informacji ze piszę listy lub piosenki

S: no po to żeby zrobić z tego płytę która podbije serca nastolatków

J: yhym

D:  Seba ma racje twoja piosenka którą wczoraj napisałaś jest genialna i zobaczysz że to będzie hit

J: to będzie hit bo ty to zaśpiewasz haha

Po czym wszyscy byli cicho więc założyłam słuchawki i zaczęłam słuchać Dawida piosenek, gdy słuchałam nagle Weddy się rozłożył na mnie więc zaczęłam go głaskać. Po pół godzinie byliśmy pod studiem bo korki były a droga wtedy mi sie niesamowicie dłużyła