Rozdział 10

466 19 5
                                    

Po spacerze z Weed'ym pojechaliśmy do mojego i mojej mamy domu. Gdy dojechaliśmy chłopcy weszli z nami do środka. Po czym zaprosiłam Dawida z Weed'ym do mojego pokoju jednak moja mama miała inne plany i powiedziała że musi z Dawidem porozmawiać więc usiadłam na łóżku a koło mnie położył się Weedy prosząc o pieszczoty.

( M.J - mama Julii)

Pov Dawid

Julii mama chciała ze mną porozmawiać o czymś więc musiałem się wstrzymać z pójściem do Juli. Po czym zaczęła

M.J-  Dawid wiesz może jakiej rasy Julia chciałaby pieska ?

D:  tak mopsa
M.J:  Dobrze a mógłbyś mi pomóc, poszedł byś jutro z nią do galerii na jakieś zakupy ja w tym czasie bym przywiozła psa

D: Dobrze dla mnie to przyjemność

W: przyznaj się że Ci się spodobała Dawid

D:   ehh szybko mnie rozgryzłeś, podoba mi się cholernie

M.J:  tylko jej nie zrań bo inaczej wykastruje cię wykałaczką. A i na prowadź ją do sklepu zoologicznego żeby kupiła smycz,szelki, miski i to co najpotrzebniejsze

D:  Dobrze mogę już iść?

M.J: tak , a i jutro o 12:00 możesz po nią przyjechać i jak do niej idziesz poinformuj ją o tym

Przytaknąłem po czym udałem się na górę do blondynki pokoju żeby spędzić z nią trochę czasu i powiedzieć jej o jutrzejszych planach. Gdy wszedłem do jej pokoju siedziała słuchając muzyki i pieszcząc Weddy'ego który leżał na jej nogach

Pov Julia

Nagle usłyszałam kroki zbliżające się do mojego pokoju od razu wiedziałam że to Dawid więc spojrzałam się na niego. Po chwili wyjął słuchawki z moich uszu sprawdzając co leci na telefonie akurat słuchałam "Nie zmienisz mnie" jego piosenkę po czym się szeroko uśmiechnął.

D:  Jutro o 12:00 jedziemy do złotych na zakupy

J: dobrze, właśnie myślałam o zakupach jutro bo idę na imprezę wieczorem

D: uu jaką?

J: ze znajomymi a dokładnie Michałem, Kinga, Kaja, Igorem

D:  mogę iść z Tobą?

J:  Dawid przepraszam ale nie za bardzo bo dziewczyny jak Cię zobaczą zaczną szaleć,krzyczeć i piszczeć a mi się dostanie zresztą już powinno mi się od nich dostać za to że nic im nie powiedziałam że Ciebie znam albo że moja mama jest z Wrzoskiem. Następnym razem jak je do tego przygotuję i będą o wszystkim wiedziały oki

D: dobrze, to czekam na następny raz haha a będziecie pić?

J: takk impreza bez picia się nie odbędzie

D:  uważaj na siebie proszę Cię. Nocujesz u nich czy wracasz do domu ?

J: nie wiem to się zobaczy ale pewnie jakiś nocleg ogarnie jedynie zadzwonię do mamy żeby po mnie przyjechała

D: dobrze

J: Dawid nocujesz u nas? Oczywiście jeśli chcesz to możesz

D: nie raczej wrócę z Seba

J: oj coś mi się wydaje że on zostaje na noc, proszę zostań - zdziwiłam się w tym co  powiedziałam

D: dobrze zostanę

J: oki to ja pójdę do łazienki na dole a ty się wykąp u mnie

D:  dobrze

Po czym  znalazłam w szafie jakieś męskie bokserki oraz czarną duża męska koszulke i podałam mu je a chłopak spojrzał na mnie ze zdziwieniem

D: skąd masz męskie rzeczy ?

J:  męskie koszulki kocham zwłaszcza jak są na mnie za duże a bokserki sama nie wiem

D:  okay - powiedział po czym sie zaśmiał

Podałam mu jeszcze świeży ręcznik po czym chłopak udał sie do mojej łazienki a ja na dół. Po czym powiedziałam mamie że Dawid zostaje na noc i powiedziała że właśnie mieli nas informować że nocują u nas. Wykonałam moją codzienną wieczorną rutyne po pół godzinie byłam gotowa do wyjścia z łazienki po czym uświadomiłam sobie że Dawid musi spać ze mną i w myślach strzeliłam sobie facepalm'a. Gdy przechodziłam przez salon powiedziałam mamie i Sebastianowi dobranoc po czym szybkim korkiem udałam się do swojego pokoju. A Dawid leżał już na moim łóżku  Weed'ym przeglądając coś w telefonie

J: yyy Dawid

D: co?

J: musimy spać razem bo nie mam pokoju gościnnego no chyba że chcesz to mogę Ci na pompować materac - powiedziałam zmieszana

D: przyznam się że wolałabym z Tobą spać

J: okey dobrze to co robimy?

D: może obejrzymy jakiś serial?

J:  Dobrze jestem za Riverdale a ty?

D: ja też

Po czym usiadłam na łóżku i wzięłam laptopa kładąc go pomiędzy nami. Włączyłam serial i tak oglądaliśmy aż po jakimś czasie odpłynełam do krainy morfeusza.

To już 10 rozdział mam nadzieję że Wam się podoba jeśli ktoś to czyta to niech da komentarz albo gwiazdkę bo nie wiem czy dalej pisać


Idol tysiąca nastolatek który zakochał się w fance Dawid KwiatkowskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz