Aktualny tryb życia nie był moim marzeniem. Myślałam że to wszystko będzie wyglądało no sama nie wiem tak jakoś bardziej normalnie. Oczywiście teraz zdaje sobie sprawę że go kocham i za nic nie zmieniła bym teraźniejszości . Lecz w tamtej chwili chciałam obudzić się z koszmaru. Nigdy nie lubiłam być posłuszna. Nie sprawiłam problemów no może inaczej nie sprawiałam DUŻYCH problemów. Lecz uwielbiałam się bawić, byłam szalona czasem lekko myślna ale wtedy nie obchodziło mnie to. Chodziłam do szkoły, bawiłam się z przyjaciółmi i cieszyłam się wolnością. W tamtym czasie nie zdawałam sobie sprawy , że w przyszłości będę odpowiadała za więcej niż o to aby wstać do szkoły i czy odrobiłam wszystkie lekcje.Teraz opowiadam za cała wielką rodzinę i za pielęgnowanie miłości. Zdałam sobie sprawę z tego, że stałam się też bardziej uległa i spokojna. Chciała bym teraz to wszystko wyrzucić z siebie. Jak wo gule zaszła tak wielka zmiana we mnie, ale wiem, że muszę to zrobić powoli. Najlepiej zacznę od początku mojej przygody...
__________________________
Bardzo przepraszam za błędy❤
CZYTASZ
(NIE) Jestem Twoja✔
Người sóiRose-15 letnia brunetka z błekitnymi oczami. Lubiana w szkole,miła i szalona.Razem ze swoja przyjaciółką Lucy jest w stanie roznieść pół szkoły. Nie trawłla sytuacji w których ktoś jej coś nakazywał poprostu nienawidziła być posłuszna.Wiedzie spokoj...