Dzisiaj zrobiłam sobie dzień odpoczynku od ćwiczeń, w końcu od poniedziałku do szkoły, i mam z tego powodu lekkie wyrzuty sumienia.
Zaktualizowałam rozdział odnośnie stycznia, a mianowicie podsumowania.
Jakoś tak nie chcę wracać do szkoły, sama myśl, że nie mam tam nikogo z kim mogę porozmawiać mnie przytłacza. Przecież ja się przez te dwa tygodnie z domu nie ruszałam, jedynie do lekarza, hehe.
Muszę przyznać, że po dwóch tygodniach ćwiczeń z tymi dwiema aplikacjami widać lekką różnicę. Centymetry poszły w dół, co mnie cieszy.
🐨
26.01.19
🐨
Waga: 54.5 kg
🐨
Zjedzone: 1 207 kcal
Limit: 1 350 kcal
Spalone: 0 kcal
Razem: 1 207 kcal🐨
Śniadanie: 481 kcal
° Bułka pszenna zwykła
° Plaster mielonki tyrolskiej
° Dwa plastry papryki
° Trzy plastry pomidora
° Dwa plastry jajka
° Majonez
° Twarożek domowy (Piątnica)
° Dżem niskosłodzony
° Domowa pasta z parówki
° Domowa pasta jajeczna
° Pasztet
° Herbata z miodem i cytrynąLunch: 188 kcal
° Gruszka
° PomarańczaObiad: 110 kcal
° Zupa pomidorowa z ryżemPrzekąska: 229 kcal
° Pół drożdżówki z jabłkiem
° Cztery kostki czekolady mlecznej o smaku Latte Macchiato (Shogetten)Kolacja: 198 kcal
° Jogurt naturalny (Tola)
° Dwie łyżeczki płatków kukurydzianych🐨
Woda: 500 ml
🐨