Niepokój

209 9 0
                                    

Anna czuwała przy chorej córce. Egle zabrała Ludwika i Kundzie do innej komnaty żeby się nie zarazili. Sługa poszedł do sali tronowej po Kazimierza. - Anno! Co się dzieje? Jak Elżbietka? - zapytał król gdy wtargną do komnaty. Anna wstała i przytuliła go. Zanosiła się głośnym płaczem. - Będzie dobrze. Nie martw się. Nie znoszę gdy jesteś smutna. - powiedział Kazimierz. Nagle weszła Egle była cała zapłakana. - Pani. Książę Ludwik jest bardzo słaby. Eliasz go bada. - powiedziała służka. - Egle. Zostań z Elżbietką. - krzyknęła Anna i prędko razem z Kazimierzem wyszła z komnaty. Tymczasem nowa dwórka zamierzała do karczmy. Zastała tam postać w kapturze. - Karczmarzu! Piwa! - krzyknęła tajemnicza postać. Gdy zostali obsłużeni, postać powiedziała - Jeśli zebrałaś drewno czekaj na dogodny moment. Król musi umrzeć lub stracić swojego następcę.

Korona Królów Inna historia Część IV - Zima StuleciaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz