Rozdział XXXVIII "Powrót Zła"

1.2K 95 54
                                    

*pov Marek*

Mam serdecznie dość Lilli, jeśli Łukasz chce sie ze mną spotykać, to tylko wtedy, gdy jej nie ma w domu. Nie mam ochoty jej widzieć, uważa sie za niewiadomo kogo. Ja rozumiem, że to jego siostra i tak dalej, i, że jest teraz z Honey (nie wiem, jakim cudem Honey sie w niej zakochała), ale to ja zawsze przy Łukaszu byłem i albo ona się ogarnie, ale nie skończy sie to dobrze.

- Marek proszę - Łukasz
- Powiedziałem - Marek
- Nie chce sie z tobą kłócić - Łukasz
- Ja z tobą też nie - Marek
- Maruś... Prosze... - Łukasz
- O co? - Marek
- Przyjadę porozmawiać - Łukasz

Praktycznie od trzech dni nic, tylko smsowaliśmy. Dla mnie to na prawde ciężkie. Może sie wydawać głupie i błahe, ale jednak Lilii działa mi na nerwy strasznie.
Wiedziałem, że Łukasz niedługo może tu być. Może mu po prostu nie otworze drzwi?  Nie, to byloby nie miłe. Jednak pamiętam, że to mój chłopak i nie mogę go tak sobie olewać i odrzucić.
Nie musiałem długo czekać i po około dwudziestu minut chłopaka był już u progu mych drzwi.

- Skarbie, chce tylko porozmawiać - rzekł na wstępie
- Przecież wiesz, że zawsze z tobą porozmawiam - odparłem

Łukasz podszedł i przytył mnie mocno. Brakowało mi jego ciepłego dotyku. Bardzo go kocham.... Tylko ciągle z tyłu głowy mam tą pieprzoną Lilli.

- Pogadaj z nią - powiedział chopak
- Tyle razy już próbowałem - odparłem
- Wiesz, ze to dla mnie ważne - rzekł Łukasz
- A dla mnie nie?  Przecież, jak tak dalej pojdzie znowu sie rozstaniemy - rzekłem

Te słowa chyba bardzo zabolały chłopaka, albo nie mało go dotknęły. Bardzo mocni mnie przytulil do siebie.

- Ale ja cie kocham!  Nie pozwole na kolejne kłótnie, na kolejne rozstawanie się - powiedział Łukasz
- Ja sie nie chce rozstawać. Tylko mówię, że mnie Lilli irytuję

W tym momencie zadzwonił telefon Łukasza.

- Halo? - powiedział
- Wracajcie do nas. - usłyszałem z telefonu. Była to Lilli
- A co sie stało? - zapytał
- Przyjedź tu z Markiem. Matka przyjechała i żąda mieszkania - powiedziała

************
Jak wam się podoba rozdział? I film na YouTube?

************Jak wam się podoba rozdział? I film na YouTube?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kruszwil i jego sekret (Wolno Pisane) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz