*pov Łukasz*
Słowa Lilli bardzo mnie dotknęły, całe życie myślałem, że mój ojciec nie żyje, a ja nawet nie wiedziałem, gdzie go pochowali. A tu nagle moja siostra mówi mi, że on żyje? Znaczy w sumie tego jeszcze nie powiedziała, ale sądząc po jej reakcji tak jest.
Najwidoczniej coś ukrywa przede mną ona i mama, bo to w końcu od niej wiem, że ojciec zginął po moich narodzinach.
- Twój ojciec żyje, ale też nie wiele wiem - rzekła dziewczyna
Mam ponad dwadzieścia lat i tyle czasu głęboko wierzyłem, że mój ojciec nie żyje, a tu okazuję się, że żyje. Dlaczego nie skontaktował się ze mną, dlaczego zostawił tylko jakieś mieszkanie?
- To gdzie on jest, czemu uciekł? - dopytywałem
- Wiem tyle, że jest za granicą, na prawde wiem nie dużo. Kiedyś posłuchałam rozmowe matki z tą ciotką wredną - zaczęła mówić Lilli
Za granicę? To żyje gdzieś, mając świadomość, że ja jestem tu? W Polsce? Czemu nigdy sie nie odezwał, nie napisał. Czemu nie dał znaku życia?
- On uciekł, gdy dowiedział się, że bedzie ojcem - dodała Lilli
- Przerosło go to? - zapytałem smutny
- Nie, on uciekł do swojego chłopaka - odparła dziewczyna
Wstałem z miejsca, gdy tylko to usłyszałem. To mój jest gejem? Moment,jak przecież jeśli powstałem ja, to musiał być w związku z kobietą - moją mamą - a potem uciekł?
- Słucham? To jest jakiś głupi żart? - spytałem wściekły
- Zamierzał zerwać z twoją mamą, jednak ta za ciążyła, gdy ten zakochał sie w mężczyźnie. Gdy tylko urodziłeś sie zdrowy zrzekł sie praw do ciebie i wyjechał. Tyle wiem - wyjaśniła Lilli
Dziewczyna zapewnie myślała, że matka powiedziała mi prawde, gdy wyjeżdżała, jednak ja twardo myślałem, że on nie żyje. A on tak na prawde ułożył sobie za pewne życie z kim innym.
- A wiesz, czemu mama nasza wyjechała za granice? - zapytała
- Połowicznie - odparłem
- Bo uważa, że my zabiliśmy jej drugą miłość - mojego tate. Mój nie żyje, jeśli pamiętasz - powiedziała Lilli
- Tak - rzekłem
- Na odchodne mi to powiedziała, gdy ty byłeś w szkole - powiedziała
Historia naszej rodziny jest mroczniejsza, niż można sobie to wyobrazić. Jednak z tym faktem już nic nie zrobie, minęło tyle lat, że on na pewno ani nie chce mnie znać, ani mnie nie pamięta. Jeśli jest szczęśliwy, to ja też.
Może dlatego jestem gejem? Właśnie po nim? To wie tylko jedna osoba i pewnie tak zostanie.
*********************
Jak wam się podoba rozdział? Dziękuję za 11K i jeśli chcecie juz dziś zapraszam was na mój kanał na YouTube
https://www.youtube.com/channel/UCTwYe6DsqnUMvHxGRMoIpuQ?view_as=subscriber
Link również w bio wattpada, a w sobote film - dosyć kontrowersjny mi się wydaję
CZYTASZ
Kruszwil i jego sekret (Wolno Pisane)
Fanfiction"Dla Ciebie mogłem udawać, że byłem szczęśliwy, kiedy byłem smutny Dla Ciebie mogłem udawać, że byłem silny, kiedy byłem skrzywdzony Chciałbym żeby miłość była idealna sama w sobie Chciałbym żeby moje wszystkie słabości mogły być ukryte" - Fake Lov...
