K: Okej, więc czas na kolejną cześć tej książki, dlatego bez zbędnego pierdolenia zapraszam do czytania :D !*W pokoju Finlandii i Estonii*
F: *Wchodzi do pokoju, wyciąga z pod bluzy 2 butelki wódki i wkłada do dużej szafy. Po chwili wyciąga kilka kolejnych butelek z tym alkoholem z torby i również wkłada do szafy*
E: Skąd ty masz tyle wódki ?! Nie sądzisz, że przesadzasz z alkoholem ?? Uzależnisz się od tego !
F: Nie martw się, prędzej uzależnię sie od samookaleczenia.
E: To jeszcze gorzej, bo to szybciej zabija, *przytula Finlandię* a ja nie chcę, żebyś odszedł...
F: Nie martw się. Poza tym i tak moje życie jest bezsensu, napewno znajdziesz sobie kogoś lepszego niż ja... Nie jestem ciebie wart, Est...
E: Jesteś... I to jak... *pociąga nosem*
*W pokoju Rosji, Białorusi i Ukrainy*
R: Wiesz Białoruś, Franca to nieźle pojechał z tym kursem gotowania dla Anglii.
U: Weźcie już nie mówcie na Francję „Franca", bo to nie miłe.
B: Zakochałeś się w nim ? Niestety muszę cię zasmucić, że on już małżeństwem z W. Brytanią, *szeptem* ale ja cały czas jestem wolny...
U: Co powiedziałeś pod koniec ?
B: Nieważne...
R: W ogóle Ukrainko co mi zrobisz jak nie przestanę mówić na Francję „Franca" ?
U: To samo co Polsce w Wołyniu :D.
R: Ty ?! Ty ?! Haha !! Ty mały, biedny, słaby, Ukraina ?! Już to widzę. Я ledwo bym cię dotknął i już cała podłoga byłaby w twojej nędznej krwi. Poza tym nikt cię nie chce w tym pokoju, więc wypierdalaj do szafy. *popycha Ukrainę i niebiesko-żółty kraj wpada do szafy, po czym Rosja ją zamyka*
U: MASZ MNIE NATYCHMIAST WYPUŚCIĆ, BO KURWA NIE RĘCZĘ ZA SIEBIE !!!
R: Tak, tak nic mi nie zrobisz, a do unii NIGDY cię nie przyjmą.
B: Ej, ale nie możemy go tu tak trzymać bez jedzenia i picia.
R: Oj tam, wielki głód przeżył to siedzenie w szafie bez jedzenia też wytrzyma.
U: NIE, NIE, NIE, *załamuje mu się głos* P- POŻAŁUJESZ WSZY- WSZYSTKIEGO CO M- MI ZROBIŁEŚ...
R: Dobra, dobra, już nie będę tak chamski, dam ci butelkę z wódką i coś do żarcia. Białoruś skocz po coś pysznego do kuchni !
B: Oke !
*Tymczasem w kuchni*
Fr: Słyszałem, że ponoć lubisz gotować, a zwłaszcza dania zawierające papryczki.
W: *bierze gryza kanapki z papryką* Uhm.
Fr: To może byśmy założyli własną restaurację z francuskimi i paprykowymi potrawami ? *gryzie kawałek bagietki*
W: Hmm... Przyznam, że pomysł nie głupi. Mam już nawet nazwę dla naszej restauracji !
Fr: Jaką ?
W: Francusko-paprykowy Raj !
Fr: No spoko.
B: *wchodzi do kuchni* Cześć wszystkim !
W i Fr: Hejo Białoruś !
B: *otwiera lodówkę i rozmyśla* Wiecie co lubi jeść Ukraina ?
Fr: Uuu przez żołądek do serca ( ͡° ͜ʖ ͡° ) ??
B: Otóż nie tym razem. Wraz z Rosją zamk... nieważne, po prostu jest głodny, a ja chcę mu coś przyrządzić do zjedzenia.
Fr: Z tego co pamiętam co on kocha, wręcz ubóstwia boczek...
B: Hmmm...
Fr: Kiedyś do mnie przylazł i opowiadał historie ze swojego życia oraz prosił, żebym przyjął go do unii.
B: O ! Jest boczek ! Teraz jeszcze jedno pytanko, mam go przysmażyć czy co ?
Fr: Ja jadłem kiedyś taki wpół surowy...
W: Wcale się nie dziwię, skoro Brytania pewnie go przyrządził XDD Nie no zrób mu przysmażany, bo smaczniejszy.
B: Spoczko.
*W pokoju Polski i Niemca*N: *Kończy rozpakowywać walizkę*
P: Niemcy...
N: Tak ?
P: Mam pytanie... Czemu twoja rodzina znęcała się nad moją ??
N: Oh Polen, to było już bardzo dawno temu, kiedy, któryś z twoich przysłów był poganinem. Ktoś tam z mojej rodziny chciał go nawracać na chrześcijaństwo i ciągle na niego napadał. Potem w mojej rodzinie dręczenie twojej rodziny stało się już tradycją...
P: *mówi załamującym się głosem* No to zajebista tradycja... *rozpłakuje się* Twój dziadek wraz z dziadkiem Rosji pokroili mi babcię, a twój ojciec i ZSRR zabili moją matkę... Musiałem mieszkać u ZSRR...
N: Polen przepraszam, ja nic nie mogłem wtedy zrobić sam byłem jeszcze dzieckiem... ale widziałem twoje cierpienie, więc postanowiłem, że jak dorosnę to nie będę dla ciebie taki jak moi przodkowie...
P: Rozumiem. Mam jeszcze jedno pytanie. Kim jest dla ciebie Cesarstwo Niemieckie ??
N: Eeee, no jest moim wujkiem, a co ?
P: Tylko nie mów tego nikomu...
N: Dobrze możesz mi zaufać.
P: Gdy byłem mały to on mnie... molestował... *płacze*
N: Co za sukinsyn ! Dzięki Bogu, że siedzi teraz w więzieniu.
P: Naprawdę ? *pociąga nosem*
N: Ja, ale nie wiem za co.
P: Wiesz ja idę pooglądać telewizję.
N: Mogę iść z tobą czy wolisz pobyć sam ?
P: Chcę być sam...
N: Gut...
++++++++++++++++++++++++++++++++
*Komentarze uczestników odnośnie pierwszej części programu*
U: *Z sarkazmem w głosie* Nie no przyznam, że zajebiście siedziało się w szafie, ale chociaż dobrze, że dostałem pyszny boczuś do zjedzenia od Białorusi.
N: Dowiedziałem się okropnej prawdy o przeszłości Polski. Ciągle nie mogę w to uwierzyć...
W: Nie mogę się już doczekać jak wygram swoje 100 tysi, bo chcę jak najszybciej wraz z Francą, znaczy Francją założyć naszą restaurację Francusko-paprykowy Raj, dodam tyle, że jak tylko to się uda to każdy kto zagwiazdkuje tą cześć dostanie 20% rabatu na wszystkie potrawy !
As: Z kolei ja praktycznie cały dzień spędziłem na oglądaniu ulotek o ośrodkach narciarskich. Znalazłem już 2, które bardzo mnie interesowały.
CZYTASZ
Zamknięci (Countryhumans)
Fanfiction⚠️ Uwaga cringe alert! (Stara książka) Zamknięci to program, w którym 13 krajów zostaje zamknięta w budynku, gdzie nie ma internetu, telefonów, laptopów itp. Jak sobie poradzą sobie nasi bohaterowie i kto wygra ?? UWAGA WSZYSCY W TEJ KSIĄŻCE, oprócz...