19

3.4K 210 117
                                    

   *Na dworze stoją Białoruś, Węgry i Francja*

W: *przewraca Francję* NIe JeStEm SłoWianInem !!!!!!

B: WiaDomO, bO słOwiAniE To śWiĘty naRód, a tY niE jEsTeś GoDziEn, aBy Do NieGO naLeŻeĆ :3

W: A chSeSZzz SiE biĆ ?!?

B: GhaHAHahA !! Ja Mam ŁoPaTę wIęC WyGrAM z ToBą !!!

W: AaAAAaaA JaaaAaaAaAAa mAaAaAAAM.... *patrzy się dookoła i podnosi z ziemi liścia* LIŚCIA !!!

B: O nYEt LiŚĆ To JEsT sTrAszLiWa bRooOŃ !

W: *zaczyna „uderzać" Białoruś liściem* A Ty a tY ZuUyYYy !!!

B: AHhH zAnIm umRĘ cHse siE pOżeGnAć z UkraInĄ...

W: UkIiII !!!!

U: cZeGo KuRWa SpAć cHceee Łeeee !!

B: BEde uMieRał... Daj BuZiKa NA pOżegnAniE !!

U: HmhHmmMMMmMmm hMMhm....













HmHmHmHmmmMMmH.....












HhmhmhmhmMmmMMhHHhMmmM....







EeeEeEeeEE... NjE ^^

B: ŁaaAAAAAaaajJJJ :(( ??

U: bO sJe Ze MnĄ ZiemNiaczKamI nIe podziEliłEś .-.

B: PoRa UmIerAć ;___; *zasypia na dworze*

U: AhA nO TO zaJebiŚciE *idzie sobie do domu*

                          *Po imprezie*

P: *budzi się i przeciera oczy* Mmm... Gdzie j ja się znajduję... ??

N: *ziewa* No w moim pokoju...

P: Czemu siedzimy w samych bokserkach ?! *rumieni się*

N: N- no no no b- bo wieszzz....

P: CO ?!?? ZNÓW MNIE ZGWAŁCIŁEŚ ?!?

N: PO PIERWSZE TO NIE KRZYCZ TAK, BO RESZTĘ POBUDZISZ !!! PO DRUGIE TO SAM TEGO CHCIAŁEŚ !!

P: NIE KŁAM !!

N: A TY NIE KRZYCZ !!

P: SAM KRZYCZYSZ !!!

N: SPIERDALAJ !!!

N: W ogóle jak mi nie wierzysz to spytaj się Japonii o to co się działo, bo on był trzeźwy i pewnie ma z tego jakieś relacje ^_~

P: A WIEDZ, ŻE ZAPYTAM ! *wychodzi z pokoju*

P: *zawraca się* A trzasnę sobie drzwiami dla lepszego efektu :D

N: No spoko

P: *wychodzi i znów trzaska drzwiami*

*Pokój Japonii*

P: *Wbija do pokoju Japonii* GADAJ CO DO CHOLERY ZASZŁO WCZORAJ W NOCY MIĘDZY MNĄ A NIEMCEM !!

J: Hokus, pokus RUCHAŃSKO (∩ ͡° ͜ʖ ͡°)⊃━☆゚

P: Żartujesz t- to niepra- nieprawda !

J: Saam tego chciałeś~~

P: NIE ŻARTUJ !!

J: Serio mówię, Niemiec podszedł i powiedział „Pora na gili gili", a ty stwierdziłeś, że jednak pora spełnić obowiązki małżeńskie...

P: Czekaj... CZYLI TO ZNACZY, ŻE JA TO CHCIAŁEM Z NIM ZROBIĆ !?

J: No tak.

P: ;___;

*Na dworze*
U: *przychodzi na dwór i staje nad śpiącym Białorusiem* Widać, że ktoś tu jeszcze nie wstał.

B: *przemarznięty budzi się, przeciąga i ziewa* Aaaa, ale tu zimno...

U: Dziwisz się, spałeś na dworze.

B: Czemu ?

U: Bo wszyscy się wczoraj upili i jakoś tak wyszło.

B: A dokładniej ??

U: Nie pamiętam.

B: *zaczyna się trząść* Zimno mi...

U: To chodź do domu.

B: Nie, mam lepszy pomysł ( ͡° ͜ʖ ͡° )

U: Nahh, no jaki ??

B:Przytul mnie, abym poczuł twoje gorąco ( ͡° ͜ʖ ͡° )

U: N- no okej... *tuli Białoruś*

B: *wtula się w Ukrainę* Jesteś tak gorący jak myślałem ( ͡° ͜ʖ ͡° )

U: Weź j- już skoń- skończ *rumieni się* Wracajmy lepiej do domu...

B: *puszcza Ukrainę* Skoro aż tak ci zależy...

++++++++++++++++++++++++++++++++

*Komentarze*

B: Uki chyba mnie nie lubi :((

P: Nie wierzę w siebie ;___;

U: Ehh taki idiota z tego Białorusi, ale za to taki uroczy...

Zamknięci (Countryhumans)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz