*Salon*
W: *ziewa* Wiesz Polska, jestem zmęczony, idę się myć i lulu papa.
P: Nom też zaraz pójdę w kimono. Wracam do pokoju szukać piżamy.
W: To idę z tobą.
*Pokój Polski i Węgra*
W: *wyciąga piżamę z szafy* Ja już swoją znalazłem, a jak tam twoje poszukiwania ?
P: *zrzuca wszystko co znajduje się na jego łóżku* I dupa nie ma ! Nie widziałeś jej w szafie ?
W: No właśnie nie. A może ty ją u Niemca w pokoju zostawiłeś ?
P: To mało prawdopodobne.
W: To akurat jest prawdopodobne, ponieważ ty zawsze kładziesz piżamę pod kołdrą, a jak wkurzony wychodziłeś od Niemca to pewnie jej zapomniałeś.
P: W sumie racja. Idę po nią do tego chuja, może mnie nie zgwałci.
W: Trzymam kciuki, aby tak się nie stało.
P: No dzięki, dzięki. *wychodzi z pokoju*
*Pokój Niemca i Francji*
N i Fr: *całują się*
P: *otwiera drzwi i wchodzi* O, mój, Boże, Co, Jest, Do, Kurwy, Nędzy !!!!!!?!?!!?
N: *przestaje całować Francję i patrzy w stronę Polski* Polen ?!???
*Pokój Japonii*
J: *Ogląda swój rysunek przedstawiający jego i USA, którzy się całują* Ahh, szkoda, że on woli Rosję niż mnie ;((
*Kuchnia*
A: *stoi w kuchni i przyrządza mini burgerki*
J: *wchodzi do kuchni* *szeptem* O nie Ameryka-san tu jest co ja zrobię ?! Przecież jeszcze coś przy nim sypnę i będzie źle.
A: *Odwraca się w stronę Japonii i macha mu ręką* Hello Japan !
J: O h- hej Ameryka-san :) C- co d- dobrego gotujesz ?
A: A mini burgerki, tez chcesz ?
J: Chętnie bym zjadł, ale jestem wege.
A: Jak ja nie rozumiem wegetarianinów i weganinów. Jak można nie lubić takiego pyszniutkiego mięska ? Na przykład takiego skwierczącego boczusia z patelni lub takiego wielkiego kawałka steka. Przecież to najpyszniejsze rzeczy jakie są ! (Kiedy autorka od 3 dni ma wielką ochotę na boczek, ale nikt nie chce jej go kupić ;c)
J: Ale wiesz ile takiego zwierzątko musiało się nacierpieć, aby stać się takim boczkiem lub stekiem ??
A: No tak, but Bóg stworzył zwierzęta po to, aby ludzie mieli co jeść.
J: No w sumie racja. Weź mi jednak przygotuj, ale pośpiesz się, bo jest późno ;)
*Następnego dnia rano; pokój Finlandii i Estonii*
E: I po makale !
F: No Estonia co raz lepiej grasz.
E: A może byśmy zebrali więcej osób i pogralibyśmy.
F: No ja nie wiem...
E: Weźmiemy wódkę !
F: Wtedy to pewnie każdy będzie chciał pograć w rozbieranego pokera.
E: Finlandia ! Musisz się w końcu otworzyć na ludzi !
F: Nie dzięki, wolę przesiedzieć cały program tu tylko w twoim towarzystwie lub samotności, bo wiesz 100 tys. może się przydać.
E: Pewnie tą całą kasę wydałbyś na alkohol. *odwraca się plecami do Finlandii, krzyżuje ręce na piersi i focha się*
F: No weź T^T ! Nie obrażaj się ! Trochę kasy to ja bym odłożył ! *przytula Estonię od tyłu*
E: No dobrze, wierzę ci. *odwraca się w bok i całuje Finlandię w policzek* Ale i tak jutro zapraszam jakąś grupkę krajów stąd i sobie pogramy w salonie ^^ !
F: No niech ci będzie...
*Pokój Polski i Węgra*
P: *Cicho płacze poduszkę*
W: *Wstaje i podchodzi do Polski* Ej, co się stało ?
P: *unosi głowę z nad poduszki* Nic, wracaj spać....
W: Tylko, że ja się już wsypałem.
P: To idź zrób mi śniadanko, napewno mi to pomoże...
W: No dobrze, ale powiedz co się stało.
P: Nie, bo będziesz się śmiał lub komentować...
W: *kładzie rękę na pierś* Z ręką na sercu obiecuje, że nie !
P: Niech będzie... Pamiętasz jak wczoraj poszedłem do Niemca po piżamę ?
W: No tak. A tak w ogóle to czemu nie masz jej na sobie, tylko zwykłe ciuchy ?
P: Bo gdy wbiłem do jego pokoju to zobaczyłem jak całował się z Francją i szybko wybiegłem. Poczułem się jakby trochę zazdrosny...
W: Oo Pol... przepraszam, miałem nie komentować.
P: Więc pójdziesz zrobić to śniadanie ?
W: Jasne, a pogadać o tym z Francą ?
P: Nie, bo będzie, że zakochałem się w Niemcu...
W: Oki. To ja pójdę po Francję i będziemy planować otworzenie naszej restauracji ;).
++++++++++++++++++++++++++++++++
*Komentarze*F: Nawet nie myślcie, że będę grał w jakimś dużym towarzystwie w karty !
P: Poczułem zazdrość o Niemca gdy całował się z Francą. Oczywiście nie powiem mu o tym, bo wyjdzie na to, że go kocham i przez to on się mną zabawi...
J: Zjadłem pierwszy raz od dość dawna mięso. Muszę przyznać, że jest......... PYSZNE ! Nie wiem jak mogłem być wege.
Fr: Muszę przyznać, że Niemiec dobrze całuje. Dobrze, że W. Brytania jest wyrozumiały, dzięki temu może między mną a Niemcem dojdzie do czegoś więcej ( ͡° ͜ʖ ͡° ) ( ͡° ͜ʖ ͡° )
CZYTASZ
Zamknięci (Countryhumans)
Fanfiction⚠️ Uwaga cringe alert! (Stara książka) Zamknięci to program, w którym 13 krajów zostaje zamknięta w budynku, gdzie nie ma internetu, telefonów, laptopów itp. Jak sobie poradzą sobie nasi bohaterowie i kto wygra ?? UWAGA WSZYSCY W TEJ KSIĄŻCE, oprócz...