Only You |Sylwia Przybysz & Jdabrowsky|

#12

Prov. Sylwia

Co osobie myśli?! Że będzie mnie na każdym kroku kontrolował?! O nie! Dobrze że się wyprowadzam! Nie chcę go teraz widzieć!
Po kilkunastu minutach byłam w Nowym mieszkaniu i się rozpakowałam. Zajęło mi to jakąś godzinkę. Potem pomyślałam że napiszę do mojej siostry Olgi! Jest teraz w Londynie więc fajnie by było  trochę pogadać.

*halo Olga?
*cześć Sysia!
*co tam u ciebie?
*a nic ciekawego... Dzień jak codzień, a u ciebie?
*wiesz kogo spotkałam?
*kogo?
*Damiana!
*tego Damiana?!
*najprzystojniejszego chłopaka w naszej klasie?!
*tak!!
*i co?
Zastanawiałam się chwilkę czy powiedzieć Oli o tym co się stało, ale w końcu...
*i nic... Posiedziałam sobie chwilkę u niego i tyle
*a co na to Artur?
*ja i Artur nie jesteśmy już razem...
Opowiedziałam w między czasie o wszystkim co się zdarzyło przez ostatnie kilka dni...
*no dobra Syla muszę kończyć a ty pamiętaj nie poddawaj się!
*dobrze papa!
*paaa

Rozłączyłam się i położyłam na łóżko. Chwilę tak leżałam kiedy nagle napisał do mnie Damian z pytanie czy czy chcę się spotkać, opowiedziałam tak i poszłam się przebrać. Gdy byłam już na miejscu u Damiana zapukałam do drzwi i weszłam do środka.

-cześć kotku
-hej
-jak tam u ciebie?
-a tam, mam nowe mieszkanie
-ooo! Gdzie?
-tu niedaleko!
Usiedliśmy i rozmawialiśmy przez dłuższy czas, aż w końcu zadał mi jedno pytanie!

-Sylwia... Mam do ciebie pytanie...
-tak? -przesunął się do mnie bardzo blisko patrząc mi w oczy-
-czy zechciałabyś ze mną chodzić?
Nie spodziewałam się tego kompletnie! Niby zakochałam się w Jaśku ale... Coś mnie ostatnio pociąga do Damiana więc odpowiedziałam
-tak!!!
On mnie gorąco pocałował i położył mi rękę na wewnętrznej stronie uda. Całowaliśmy się tak długo lecz kiedy on zaczął zbliżać swoją rękę z uda bliżej mnie odsunęłam się od niego i powiedziałam

-Damian nie wiem czy to jest dobry pomysł...
-dobra spoko, nie musimy tego robić jeśli nie chcesz...
-nie chcę teraz...

Po chwili zadzwoniłi telefon, zobaczyłam kto to... To był Janek, olałam go i rozmawiałam dalej z Damianem.

Jakieś 2 godziny później

-jejku Damian jak późno!
-no żeczywiście
-mogłabym przenocować u ciebie?
-tak spoko! 

Poszłam się umyć poczym skapnęłam się że nie mam piżam! Postanowiłam wziąć jakąś bluzkę od Damiana więc podeszłam do niego w samej bieliźnie.

-o kurde!
-co?
-seksowna jesteś w samej bieliźnie! -zarumieniłam się-
-dasz mi jakąś bluzkę
-muszę?
-tak!
-jest w szafie

Wzięłam jakąś bluzkę a później Damian pokazał mi gdzie śpię. Gdy się położyłam zasnęłam po kilku minutach.