#19

99 6 0
                                    

Mam trochę dziwne wspomnienia z tą okolicą... Z jednej strony to było spaniałe miejsce gdzie zawsze się bawiłam tutaj z moją przyjaciółką Martyną... Zawszę sobie pomagałyśmy! Byłyśmy największymi BFF! Pewnego dnia jak się tu bawiłyśmy ja odeszłam gdzieś na chwilkę poczym jak wruciłam zobaczyłam zakrwawioną leżącą na torach moją biedną Martynkę... To jest jedno z moich najgorszych wspomnień z dzieciństwa. Ale i tak lubię tu przychodzić, czuję wtedy jej obecność. Chodziłam sobie trochę i powspominałam te wszystkie chwile... Po jakimś czasie idąc tak wzdłuż torów ujrzałam sylwetkę chłopaka. Trochę się bałam ale się zbliżyłam... Coraz bliżej... I bliżej... I nagle byłam na tyle blisko aby złapać go za ramię. Dotknęłam go i ujrzałam... Janka!

-Jaś! Co ty tutaj robisz?!
-spytałbym ciebię o to samo!
-skąd znasz to miejsce?!
-nie ważne...
-właściwie to dlaczego nie jesteś w domu? Jest zimno i leje deszcz!
-ciebie jak widać też nie ma w domu a deszcz ciągle leje
-... Wiesz co? Chyba nie chcę się zadawać z narkomanem...
-nie jestem narkomanem!!!
-a niby co to było to w clubie?! Albo przed kawiarnią?!
-... Bywa
-jak to bywa?! Pokaż kieszenie!
-po co?!
-pokazuj!!!

Zaczęłam przeszukiwać mu kieszenie. Byłam załamana, co się stało z moim Jasiem... Znalazłam tam kilka woreczków z białym proszkiem i jakieś przeróżne żeczy.

-Jaś! Co ci się stało?! Jakim cudem się tak zagubiłeś?!
-lepiej ty mi powiedz jakim cudem ty polubiłaś tego debila?!
-Damiana? Już z nim nie jestem... Ale co ty do niego masz?
-nic ci nie mówił? Jak w liceum mnie bił? Jak mnie szantażował? Manipulował, okradł, śmiał się ze mnie?
-co? Przecież ja z nim byłam w klasie?
-ale do liceum się przeniósł mojego!
-wątpię że on mógł by coś takiego zrobić
-wierz komu chcesz... Ja już mam dosyć
-nie rozumiem... Czego dosyć? I dlaczego bierzesz?
-za dużo rzeczy się teraz dzieje... Nie chcę o tym mówić...
-ok...
-a tak właściwie to co ty tu robisz? I czemu nie jesteś z Damianem?
-on mnie tylko wykorzystywał... Właściwie to mnie zdradził i to nie z jedną... Przyszłam tu bo mam pewne wspomnienia z tym miejscem.
-powiesz jakie?
-lepiej nie...
-dobra, a jak tam z mieszkaniem?
-myślę że jest ok

Only You |Sylwia Przybysz & Jdabrowsky|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz