*Tom*
Obudziłem się w jakiejś celi, głowa mnie strasznie boli. Wstałem, lekko się zachwiałem się. Chwila...ja żyję? Spojrzałem, Edd i Matt też żyją. Czemu Tord nas nie zabił? Podejrzane...
Edd: Ugh..
Edd się obudził, pomogłem mu wstać
Edd: Tom?.. C-co się sta-....
Tom: E-Edd? Coś nie tak??
Edd: Tom, nie przypominam sobie byś kiedykolwiek nosił gogle, lub coś w tym stylu...
...
Dotykałem miejsca gdzie mam oczy, rzeczywiście, mam tam jakieś gogle...Tom: ...
Edd: Chwila! A co z Matt'em?!
Wskazałem na Matta, powoli się budzi
Matt: Ch-chłopacy...wygraliśmy..?
Edd pomógł mu wstać
Edd: niestety, ale przegraliśmy... M-Matt
Matt: C-co jest? M-mam coś na twarzy?! A może wory pod oczami??
Tom: M-masz jedno oko...robotyczne, a twoja szczęka jest metalowa...
Matt: .... NIEEEE!!!!
Rozpłakał się, w sumie to dla niego typowe..
Tom: A w sumie czy to dla ciebie nie lepiej Matt? Miałeś pół twarzy zabandażowanej przez wypadek pod czas misji w Norwegii
Edd: I wyglądasz przystojni niż kiedykolwiek
Widać że Edd kłamie, ale widać to poprawiło Matt'owi humor
Matt: Serio? I świetnie!
Matt wytarł łzy
Tom: Czy tylko mi się wydaje dziwne że ciągle żyjemy?
Edd: W sumie, czemu Tord nas nie zabił?
Matt: Mam to gdzieś, jestem szczęśliwy że ciągle żyje!
Tom: Ehh.. No cóż, dowiemy się później...
*godzinę później*
Siedzieliśmy na ziemi, bo co nam innego zostało, jedyne co tu jest, to grube kraty w oknie...
Nagle drzwi się otworzyły. Wszedło dwóch strażników, bez słowa złapało mnie za ramiona podnieśli gwałtownie i zaczęli ciągnąć do wyjściaTom: Ej! Zostawcie mnie!!
Kopnąłem jednego w piszczel, za to drugi przystawił mi do głowy pistolet plazmowy
Edd walnął strażnika który mnie trzymał w twarz, a Matt zabrał drugiemu pistolet po czym strzelił jednemu w głowie a drugiemu w ramię. Za nim co kolwiek zrobili wybiegliśmy z cel szukając wyjścia. Alarm się uruchomił, zatrzymaliśmy się
Matt: i co teraz?
Edd: uciekamy z tego miejsca!
Tom: Jak najszybciej!
Nagle otoczyło nas wielu strażników, a do środka kółka wszedł ten jebany komunista
Tord: Widać na waszą trójkę trzeba wysłać więcej strażników niż dwóch
Edd: Czwgo ty chcesz od Toma?!
Tord: Zwykłą propozycje
Tom: Nie ważne co powiesz, i tak bym się nie zgodził!!
Tord: A co jeśli powiem to? Zostań mojim asystentem, a wypuszcze wolno Matt'a i Edd'a, to co powiesz?
Tom: A jeśli się nie zgodzę?
![](https://img.wattpad.com/cover/183952912-288-k739109.jpg)
CZYTASZ
Poprostu zapomnij~ | Eddsworld | Tomtord
RomanceWszystko dzieje się już po "The End" Tord zawładnął połową świata, Edd przewodzi rewolucją, i toczy się pomiędzy nimi wojna Aż pewnego dnia dochodzi do wielkich strat, po najważniejszej ich walce przegrywają, Edd, Matt i Tom trafiają do celi