[5]

230 24 11
                                    

*Matt*

Minął już miesiąc od tamtego wydarzenia. Edd mi wszytsko powiedział, nie ruszyło mnie to tak bardzo jak Edda, ale nadal..
Właściwie z Eddem nie jest najlepiej. Po tym wszystkim się zamknął w sobie, nawet swoim kotem się nie chce opiekować, więc ja to robię. Martwię się nim serio, raz mi nawet przywalił, bo nie martwiłem się tak bardzo jak on i zarzucił mi egoizm, od tamtej pory nie odzywa się do mnie... Nie mam pomysłu co mogę zrobić. Wiem! Zapytam się dziewczyn! Może one coś będą wiedziały

Poszedłem do swojego pokoju i wziąłem lustro, no i wskoczyłem do niego, przenosząc się do alternatywnego uniwersum.

Ell: Matt! Co ty tu robisz??

Otrzepałem się i wstałem

Matt: potrzebuje pomocy

Matylda: Matt!!

Podbiegła do mnie i mnie przytuliła, również ją przytuliłem

Tamara: Co to za hałasy?!

Z kuchni wyszła Tamara...

Tamara: OH..hej Matt

Matt: Tamara?! Czy tutaj nie powinno się dziać to samo co u nas??

Tamara: No ta, a co?

Matt: Bo u nas to poprostu horror

Ell: No gadaj, o co chodzi w końcu!

Matt: Edd chyba ma depresję... Tom jest pod kontrolą Torda niczego nie pamiętając, ja zajmuję się kotem, a Tord przejmuje już prawie drugą połowę świata!!!

Dziewczyny się na mnie tylko gapiły, Matylda przestała mnie tulić. Nagle z piętra zeszła Tori...

Tori: O! Hej Matt

Matt: H-hej...

*Tym czasem u Edd'a*

Ehh, czuję się strasznie. Tyle czasu próbowałem pomóc Tomowi, a wszytsko poszło na marne. Tak właściwie gdzie ten narcyz?

Wstałem z podłogi i poszedłem do jego pokoju, na podłodze leżało jego lustro, podniosłem je i spojrzałem na siebie

.
.
.

Szybko je rozbiłem o podłogę! Nie mogę patrzeć na siebie, jestem tylko namiastką człowieka, spieprzyłem sprawę totalnie! Rozpłakałem się i pobiegłem do swojego pokoju

*Wracamy do Matta i dziewczyn*

Nagle rozniusł się huk z pokoju Matyldy. Szybko tam z matyldą pobiegliśmy. A to co tam zobaczyliśmy było najstraszniejszą rzeczą jaką w swoim życiu widziałem. Rozbite lustro, a co najgorsze to był portal do mojego świata...

Matylda i Matt: NIEEEEEEEEEEEEEE!!!!

Reszta tylko przybiegła do pokoju, gdy już były to osłupiały

.
.
.

*Tom*

Minął już miesiąc od kond straciłem pamięć. Tord jest dla mnie taki miły! Nigdy nie wymaga za wiele, a pod czas bitew jestem najlepszym snaiperem, czuję jakbym ćwiczył te techniki przez lata! Oraz ostatnio odkryłem swoją pasję, granie na gitarze! Tord mi kupił bardzą ładną niebieską gitarę! Nazwałem ją Sarah.

A tak wogólę, to chyba się zakochałem w Tordzie

----------------------
Krótkie! Wiem TvT

Poprostu zapomnij~ | Eddsworld | TomtordOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz