*Nako*
Kilka dni temu dostała zaproszenie na jakąś niby mega impreze. Przyszłam tu tylko dlatego, bo w domu nie miałam co robić. Kiedy przyszłam pod podany adres zobaczyłam już kilkoro innych ludzi, którzy w dłoniach mieli takie samo zaproszenie jak ja. Sama lokacja była jakaś chujowa. Dom wyglądał na dosyć stary i taki co niezbyt pewnie jeszcze stoi na ziemi. Zanim się zoriętowałam ktoś koło mnie stanął
-Heeejj! - pisnęła dziewczyna obok mnie
Spojrzałam na nią i pierwsze co zauważyłam to BLUZA Z BTS
-Hej... - powiedziałam
Chwilę później podeszła do nas reszta, super, więcej ludzi
-Czy ktoś coś wie? - spytała jakaś laska z niebieskimi włosami
-Wiem, że mamy tam wejść - odparła laska z BTS
Wzruszyłam ramionami i po prostu ruszyłam w stronę wejścia. Reszta oczywiście poszła za mną
Kiedy byliśmy w środku i ostatnia osoba zamknęła drzwi coś za nami strzeliło. Wszyscy spojrzeliśmy na drzwi, na których tak znikąd pojawiło się miejsce na kod. Chłopak, który był z nami spróbował otworzyć drzwi, ale były zamknięte
-No zajebiście - powiedziałam
Całą grupą ruszyliśmy w głąb domu, aby cokolwiek zobaczyć, lecz kiedy okazało się że wszędzie jest ciemno wróciliśmy się pod drzwi, na których BUM pojawiły się deski
-Da fak? - spytałam
-Ej chodźmy tam jeszcze raz! - krzyknęła dziewczyna z BTS
Znowu poszliśmy w głąb domu i wróciliśmy pod drzwi
Kolejne BUM, klamki były obwiązane łańcuchem
-Em... Widać, że to są jakieś magiczne drzwi - zaśmiała się babka z fioletowymi włosami
Rozejrzałam się
-Tam jest jasno - powiedziałam wskazując palcem na jeden z pokoi
Wszyscy wręcz biegiem tam ruszyli. Okazało się że pokój do którego trafiliśmy to typowy salon. Nie wiedzieliśmy co zrobić więc po prostu usiedliśmy sobie na kanapach
-Może tak się zapozanamy? - spytała BTS - Mam na imie Miku ^^
-Yo jestem Nako- powiedziałam
-Eee ja Keiichi - powiedziała laska z dziko przefarbowanymi włosami. Loz fiolet i czarny na łbie, spoko mix
-Moje imie to Yumeka - powiedziała dziewczyna z zielonymi włosami
-Shi - rzuciła dziewczyna, której ryja nie widziałam przez jej kaptur, aż tak jej zimno?
-Ja jestem Hoshiko - powiedziała lasencja z fioletowymi kucami na łbie machając do wszystkich
-A ja.. Olivia - powiedziała dziewczyna z niebieskimi włosami
Na sam koniec wszystkie spojrzałyśmy na jedynego chłopaka w pokoju
-A Ty? - spytała Miku
-Ja? Em, jestem Kinmou - powiedział
Szybko spojrzałam na każdego z nich. Co my tu tak serio robimy? Nikt się nie zna i nie łączy nas nic, więc dlaczego?
W pewnym momencie włączył się telewizor przed nami, a na ekranie pojawiła się postać w ciemnym kapturze i masce na twarzy
-Witaaam! - powiedziała postać
CZYTASZ
Tamten Dzień
Teen FictionSpecjal obiecany na moje urodziny Bardzo przyjemna opowieść, w której biorą udział czytelnicy (Ci którzy chcieli)