ᴏᴅᴅᴀłʙʏᴍ ᴄɪ ᴡsᴢʏsᴛᴋɪᴇ ɢᴡɪᴀᴢᴅʏ || ᴄʜᴀɴʏᴇᴏʟ

~7~

Obudziłam się z bólem gardła. Spojrzałam na telefon. Dochodziła 6:00. Chciałam iść spać, ale ciężko było mi zasnąć.
Postanowiłam ogarnąć powiadomienia. Dostałam masę wiadomości od Seo.

od Seo^^:
jezuuuuu Sehun jest taki cudownyyyy

od Seo^^:
chyba się zakochałam

od Seo^^:
a raczej NIE chyba...

od Seo^^:
nadal nie wierze, że to się stało. nie chciałam jeszcze, ale przy nim poczułam, że chce

Mam nadzieję, że nie będzie żałować tej decyzji. Muszę potem do niej zadzwonić i wszystkiego się dowiedzieć.

Po jakimś czasie udało mi się zasnąć i obudziłam się z nadal bolącym gardłem. Poszłam do kuchni po jakieś leki. Moja mama kręciła się po całym pomieszczeniu.

- Już nie śpisz? Coś za wcześnie, jak na ciebie. - powiedziała na mój widok.
- Gardło mnie boli.
- Ohh... i nawet masz chrypkę. Będziesz musiała zostać jutro w domku.
- Uwierz mi, że marzę o tym, ale sprawdzian z matmy i jeszczs ten plakat muszę oddać.
- A no chyba, że tak... Musimy jakoś cię dzisiaj wykurować.

Cały dzień jadłam i piłam jakieś obrzydliwe mikstury, ktore miały mi pomóc. Czułam, że prędzej zwymiotuję niż poczuję się lepiej, a jednak...
Wieczorem było już wszystko dobrze. Postanowiłam szybciej iść spać. Przygotowałam sobie rzeczy do szkoły. Jutro nie muszę zakładać mundurka. W każdy poniedziałek możemy ubrać się normalnie. Wszystko dzięki nowemu samorządowi szkolnemu.

Kładłam się już spać, kiedy nagle dostałam wiadomość od obcego numeru.

od Nieznany kontakt:
miłej nocy :) 

do Nieznany kontakt:
to chyba pomyłka

od Nieznany kontakt:
ayyy... przepraszam! tu chanyeol:) zapomniałem napisać hahha

do Chanyeol:
ohhh, a już się wystraszyłam kto do mnie pisze

od Chanyeol:
przepraszam...

do Chanyeol:
nic się nie stało^^

do Chanyeol:
a skąd miałeś mój numer telefonu?

od Chanyeol:
od Sehuna:)

do Chanyeol:
Sehuna?

od Chanyeol:
tak, a on miał od Seo

do Chanyeol:
no i wszystko jasne...

od Chanyeol:
nie złość się. zapomniałem poprosić cię o numer.

do Chanyeol:
nie jestem zła

do Chanyeol:
ide już spać:( dobranoc!

od Chanyeol:
dobranoc 💓

Widząc to serduszko na końcu wiadomości, uśmiechnęłam się. To było bardzo słodkie...

Nie mogłam zasnąć. Cały czas myślałam o tej sobocie spędzonej z Chanyeolem.

***

Biegłam na przystanek. Widziałam podjeżdżający już autobus, kiedy nagle potknełam się o sznurówki i upadłam. Obserwowałam już tylko z ziemii, jak odjeżdża mój transport. Na moje nie szczęście upadłam na kolano, które bardzo mnie bolało. Będzie duży siniak...