-okej

192 16 1
                                    

- dzisjaj jest wtorek masakra - powiedziałam do Casha który siedział na telefonie

- wiesz możesz się zwolnić z pracy - powiedział Cash

- dopóki ginekolog mi nie da nie zwolnię się - powiedziałam

- dopóki czego ci nie da ? - zapytał Cash

- dopóki mi nie da zwolnienia.

- okej jak chcesz - powiedział i dał mi całusa w usta

- a od razu po pracy jadę do ginekologa więc ty sobie zrób pierogi są w zamrażarce - powiedziałam

- okej

Po chwili podeszłam do szafy i wyciągnełam z niej o to takie ciuchy :

Pojechałam potem do pracy po pracy, jak mówiłam pojechałam do ginekologa który pytał mnie o stan mojego zdrowia, moja mama powiedziała żebym na kartce napisała na co jestem uczulona na co chorowałam ostatnio i czy przeszłam jakieś operacje i zabiegi w życiu i czy jestem na jakieś leki uczulona. Oczywiście nie napisałam tej kartki bo wszystkie są na nie.

Oczywiście pytał mnie czy to pierwsza ciąża i czy kiedyś poroniłam, pytał kiedy ostatnio miałam miesiączkę żeby ustalić termin porodu, robił badania ginekologiczne, usg i wziął moją wagę i te inne rzeczy.

Od razu po ginekologu wróciłam do domu.

- hej kotuś - powiedziałam ale była cisza oprócz szczekającego psa

Nagle usłyszałam wodę więc ściągnęłam buty i kurtkę, poszłam na górę i otworzyłam drzwi.

- aaaa - zaczęłam krzyczeć i wyszłam, zeszłam na dół i usiadłam na łóżku, szybko wyciągnełam telefon i zadzwoniłam do Casha ale mnie odrzucił a po chwili wszedł do domu

- hej po co dzwoniłaś ? - zapytał

- a dlaczego odrzuciłeś ?

- bo byłem pod domem kochanie - odparł

- okej dlaczego w naszej łazience jest Maverick ?

- a głupia sprawa jechał autem i wtopił się kołami w błoto więc no jakiś pan mu pomógł ale on też był cały uwalony z błota a ponieważ mieszkamy bliżej to tu przyjechał a skąd wiesz że jest ? - zapytał widocznie zaciekawiony Cash - wyszedł już

- nie myślałam że to ty i weszłam ale od razu wyszłam więc no - powiedziałam

- a okej, a jak tam u ginekologa ?

- a dobrze 15 września będę miała poród- powiedziałam i zawiesiłam się na szyi Casha

- cudownie - powiedział i wpił się w moje usta

- hmmm nie przeszkadzam ? - zapytał Mav i się zaśmiał

- nie, a wogóle przepraszam że weszłam ja myslałam że Cash tam jest

- spokojnie nic się nie stało - powiedział Mav

- okej, zjesz pierogi ? - zapytałam

- nie dzięki będę lecieć - powiedział

- a to pa

- no pa - odparł i odjechał

Ja z Cashem oglądaliśmy film do 18 na wieczór, potem zaproponowałam zrobienie zdjęcia.

Więc wyciągnełam telefon i zrobiliśmy w takim stylu:

Opis dałam taki: trzeba być  twardym jak żelek  z biedronki 💪🏼😍😛

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Opis dałam taki: trzeba być twardym jak żelek z biedronki 💪🏼😍😛

Potem oglądaliśmy bardzo smutny film normalnie to się popłakałam.

Gdy doszła 19 poszłam do łazienki zmyłam makijaż, poszłam się umyć i od razu umyłam zęby bo stwierdziłam że nie jestem głodna.

Gdy wyszłam z łazienki to poszłam do Casha do biura

- co robisz ? - zapytałam

- kończę pisać papiery do pracy - powiedział Cash

- a okej, Cash wiesz zdecydowałam że nie będę szła na zwolnienie lekarskie tylko powiem ginekolowi za tydzień że zwolnie się z pracy.

- a ile miesięcy przed porodem ? - zapytał Cash

- no tak 3 - powiedziałam

- a może wcześniej ? - zapytał Cash

- nie dzięki bo co będę robić ?

- no nie wiem

- no wiesz ja idę już spać dobranoc

- dobranoc - powiedział i dał mi buziaka.

Poszłam się położyć jestem mega zmęczona dzisiejszym dniem.

************************************

Krótki a w dodoatku bez sensu, postaram się aby następny był lepszy i dłuższy. Chociaż w następnym chcę opisać każdy miesiąc po kolei co wy na to ?

Nienawidzę tego że Cię kocham! Cash Baker   ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz