-Karla..
-Matko...
-Karla dlaczego nie zeszłaś na dół kiedy tata Cię wołał?-zapytała.
-Nie miałam ochoty go widzieć.
-Kochanie posłuchaj..-szepnęła.Wiem że jesteś rozbita tymi ciągłymi wyprowadzkami ale obiecuję Ci że to ostatni raz.
-Dlaczego mi to robisz?-zapytałam.
-Co masz na myśli?-spytała niepewnie.
-Dobrze wiesz o co mi chodzi.-odpowiedzialam.Dlaczego mu się nie postawisz?
-Posłuchaj..dobrze wiem co czujesz..
-zaczęła
-Nie!-krzyknęłam-Nie wiesz nic o mnie i o tym co czuję,przez co przechodzę! Myślałaś w ogóle co na to Sofi?! Liczysz się z naszymi uczuciami?! Jak możesz mówić mi że wiesz co czuje jak tak naprawdę gówno wiesz!-wrzasnęłam.
-Karla uspokój się!
-Zapytałaś się kiedykolwiek mnie co o tym wszystkim myślę?! Też chciałabym cokolwiek powiedzieć ma ten temat i..-nim kończę czuję ręce oplatające mnie w mocny uścisk. Nie mając już sił poprostu oddaję uścisk mojej rodzicielki i pozwalam się rozpłakać kolejny raz dzisiejszego dnia.
-Wszystko się zmieni kochanie.-szepcze.
-Obiecujesz?
-Obiecuję.
CZYTASZ
Wyprowadzka //Camren
Fanfic17 letnia Camila nie ma łatwo. Ciągłe wyprowadzki psują jej psychikę i humor. A co jeśli przy jednej przeprowadzce pozna Lauren?
