Ósma [BTS, Park Jimin]

Możesz mówić mi "Oppa"

-A jak Ci najbardziej pasuje? - spytałam-

-Wiem! Możesz mówić mi "Oppa". - powiedział zadowolony-

-"Oppa"? Czemu? -zaśmiałam się lekko-

-Jak na razie tylko Army tak do mnie mówią, chciałbym mieć kogoś..wiesz..bliższego, kto będzie tak do mnie mówił.. -uśmiechnął się-

-Czyli jestem kimś bliższym niż Army? -spojrzałam na niego z zaciekawieniem-

-Tak myślę, a przynajmniej chciałbym żeby tak było. Moglibyśmy zostać przyjaciółmi na przykład.. - spojrzał na mnie pytająco-

-Dobrze, Oppa. Możemy zostać przyjaciółmi. -uśmiechnęłam się szeroko i przytuliłam Jimin'a-

-Ciesze się Sun. A ja mogę mówić ci "kluseczko"? -zaśmiał się i przytulił mnie-

-Jak będzie Ci to sprawiało przyjemność to proszę bardzo. Ale teraz idź się przebrać bo się spóźnisz. - pogoniłam chłopaka-

-Dobrze, kluseczko. - uśmiechnął się do mnie jeszcze raz i poszedł się przebrać-

Chłopak ubrał się w wygodne ubrania, złapał mnie za rękę i zaprowadził do sali tanecznej, którą wcześniej mi pokazał. Była bardzo duża, zawsze marzyłam żeby w takiej zatańczyć. Gdy weszliśmy do środka reszta osób siedziała już w środku na podłodze, a Hobi tłumaczył im jeszcze jakieś rzeczy. Jednak jak usłyszeli, że ktoś wszedł wszyscy się na nas spojrzeli, a właściwie na nasze ręce, ponieważ cały czas się za nie trzymaliśmy. Jimin szybko zorientował się o co chodzi i klasnął w ręce, aby nie wiedzieć czemu mnie nie trzymać.

-Eee, okej? Po prostu zacznijmy.. -powiedział najwyraźniej zdziwiony V-

J-Hope podszedł do głośników i po dłuższej rozgrzewce włączył muzykę do jednej z moich ulubionych choreografii BTS - Boy with luv. Jako, że bardzo lubiłam ich układy, umiałam każdy na pamięć. Jedynie problem miałam z tańcem do Idol, ale cały czas ćwiczę, żeby dojść do perfekcji. Stanęłam gdzieś z boku i zaczęłam tańczyć razem z nimi. Właściwie to nie do końca razem z nimi bo miałam nadzieję, że mnie nie zobaczą dlatego stanęłam w jakimś rogu sali. Bałam się, że jak zobaczą jak cover'uje ich układ to będą się ze mnie śmiać. Jednak byłam tak zatracona w tańczeniu, że zapomniałam o lustrach, znajdujących się w całej sali. Gdy skończyli usłyszałam tylko jedno zdanie skierowane do mnie.

-Super tańczysz Sana. - powiedział szeroko uśmiechnięty Hope-

Myślałam, że spale się ze wstydu.Oni nie mieli tego widzieć, jednak pochwalił mnie sam Jung Hoseok więc z drugiej strony byłam bardzo szczęśliwa, że usłyszałam pochwałę od takiej osoby jak on.

-Zatańczysz z nami kluseczko?- Jimin spojrzał w moją stronę-

-Kluseczko? -wtrącił JungKook-

-Tak, dobrze słyszałeś Kook.-odpowiedział złośliwie Jimin-

-Mogę zatańczyć jeśli to nie problem, co dokładnie?-odpowiedziałam-

-Wybierz.-odpowiedział Hobi-

-W takim razie zatańczmy jeszcze raz Boy with luv. -powiedziałam ucieszona, w końcu nie dość, że zatańczę w tej super sali, to z takimi super osobami-

-Jeszcze tylko spytam, kogo tańczysz? -spytał Hoseok-

-Ciebie haha. - odpowiedziałam ze śmiechem-

-O! To super. Akurat popatrzę z boku jak ci idzie. - wyszczerzył się Hope-

- Z boku? Okej.. -odpowiedziałam niepewnie po czym chłopak włączył muzykę i tak jak mówił, stanął z boku uważnie mi się przyglądając-

Cały czas bardzo się starałam, nawet zaśpiewałam trochę tej piosenki. Zauważyłam, że podczas momentów, w których miałam jakikolwiek kontakt wzrokowy z Kook'iem, Jimin przeszywał go wzorkiem jakby chciał go zabić. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Gdy skończyliśmy układ, usłyszałam tylko oklaski, bardzo się zawstydziłam i schowałam twarz w ręce nie dowierzając. Po chwili podszedł do mnie Tae i mocno mnie przytulił.

-Moja siostra! -wykrzyczał Tae-

-Nawet śpiewa ładnie..- powiedział Jin-

-Ej, Taehyung, a może tak oddasz mi swoją siostrę? -powiedział JungKook i objął mnie ramieniem-

-Możesz sobie pomarzyć Kook. To moja siostra i tylko moja ! -Tae wytknął język do maknae i wziął mnie na "barana"-

-To teraz zobaczysz naszą nową choreografię, co ty na to? -spytał mnie brat-

-Bardzo chętnie!-odpowiedziałam szybko i zobaczyłam jak V wynosi mnie z sali, a chłopaki wychodzą razem z nim-