«chat 42»

3.2K 286 85
                                    

Happy: mam problem

Clint: HOUSTON, MAMY PROBLEM

Tony: co zepsułeś?

Happy: nic

Pepper: co zgubiłeś?

Happy: ee skąd wiesz?

Pepper: kobieca intuicja

Tony: przydałoby mi się takie coś

Pepper: więc co zgubiłeś?

Happy: a powstała taka zabawna sytuacja

Tony: czekaj

Tony: CZEKAJ

Tony: Peter i Harley byli dzisiaj pod twoją opieką

Tony: ZGUBIŁEŚ MOICH SYNÓW???

Happy: heh

Happy: tak jakby sami mi się zgubili

Happy: niby nastolatkowie chodzą cały czas z telefonami przyklejonymi do dłoni, niestety nie oni

Tony: O NIE

Tony: szukaj moich synów, raz dwa trzy

Tony: JAKIM CUDEM ICH ZGUBIŁEŚ???

Happy: no odwróciłem się DOSŁOWNIE NA CHWILĘ PATRZĘ Z POWROTEM A ICH NIE MA

Clint: trochę się śmieje

Tony: to nie jest śmieszne Karton

Clint: to prawie dorosłe dzieciaki, Peter zna Nowy Jork jak własną kieszeń, znajdą się

Happy: no ja mam nadzieję

Happy: matko a jak ktoś ich porwał???

Tony: ZAMKNIJ SIĘ HAPPY

Happy: NO ZACZĘŁAM TROCHĘ PANIKOWAĆ NIE UCISZAJ MNIE

Happy: CZY TEN TWÓJ CZARODZIEJ NIE MA TAM JAKIEJŚ SZKLANEJ KULI I NIE MOŻE ZOBACZYĆ GDZIE ONI SĄ

Tony: ..........

Tony: czy ty próbujesz żartować, żeby rozluźnić atmosferę???

Happy: TAK

Tony: NO TO CI NIE WYSZŁO

Tony: SZUKAJ MOICH DZIECI A NIE

Happy: NO A CO JA CAŁY CZAS ROBIĘ NO

Tony: W TEJ CHWILI SIEDZISZ NA TEJ GRUPIE CO OZNACZA ŻE ICH NIE SZUKASZ

Pepper: oddychaj, Tony

Tony: zacznę oddychać jak Happy znajdzie moich synów

Pepper: oni są prawie dorośli, nie musisz traktować ich jak dzieci

Tony: PRAWIE

Tony: dobrze powiedziane

Tony: KIEDY HARLEY JEST TUTAJ JESTEM ZA NIEGO ODPOWIEDZIALNY

Tony: ZA PETERA ZRESZTĄ TEŻ PRZECIEŻ

Tashie: znajdą się

Happy: dokładnie

Tony: albo zaczniesz ich szukać albo wyrwe ci nogi z tyłka

Happy: UGH

Tony: friday

Clint: co friday?

Tony: powiedziałem jej, że zaczęła szukać, bo Happy nigdy sam ich nie znajdzie

Tashie: trzeba było od razu tak zrobić, a nie krzyczeć

Tony: nie denerwuj mnie w tym momencie

Happy: MAM ICH

Happy: HA

Happy: znalazłem!!

Harley: raczej to my znaleźliśmy ciebie

Harley: ale nieważne

Tony: JAK DOBRZE

Tony: CALI I ZDROWI?

Peterek: no pewnie

Peterek: Happy nam się zgubił

Peterek: ale już wszystko pod kontrolą

Happy: ...

see you in a minute || marvel chat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz